Kłótnia między Cezarym Tomczykiem a Elżbietą Witek. Na mównicy pojawił się Ryszard Terlecki

Kłótnia między Cezarym Tomczykiem a Elżbietą Witek. Na mównicy pojawił się Ryszard Terlecki

Ryszard Terlecki
Ryszard Terlecki Źródło:Newspix.pl / Damian Burzykowski
Już na początku specjalnego posiedzenia Sejmu doszło do sprzeczki. Po wniosku zgłoszonym przez Cezarego Tomczyka (KO), do dyskusji włączyła się marszałek Elżbieta Witek. Z „odsieczą” przybył także wicemarszałek Ryszard Terlecki (PiS).

Przypomnijmy, że we wtorek trwa specjalne posiedzenie Sejmu, na którym posłowie zdecydują w sprawie dalszych losów Funduszu Odbudowy. Dyskusja na ten temat dzieli polityków wszystkich opcji już od kilku tygodni.

Na wstępie posiedzenia, na mównicy pojawił się poseł Cezary Tomczyk. – Wczoraj stała się rzecz niesłychana, wczoraj minister Buda wyszedł na konferencję prasową i ogłosił, że KPO został wysłany do Brukseli, że już nic nie można zmienić. W przeddzień debaty w parlamencie. To po co jest parlament? Ta sytuacja, z którą mamy do czynienia, jest wyjątkowa, bo doszło do wielkiej zdrady polskich samorządów i ludzi, jeżeli chodzi o zakres KPO. I wy to zrobiliście razem z PiS-em droga Lewico, tego się po was Polacy nie spodziewali – stwierdził.

Tomczyk domagał się także, by Sejm głosował kwestie związane z zasobami własnymi UE 2/3 głosów, a nie zwykłą większością. Podnosił, że tak właśnie przewiduje Konstytucja. W dyskusję na temat Konstytucji wdała się także marszałek Elżbieta Witek, która stwierdziła, że Sejm zgodnie z prawem głosuje w sprawie UE zwykłą większością. Tomczyk nie odpuszczał i mówił: „Bierze pani na siebie tę odpowiedzialność! – Biorę! – odpowiedziała mu Witek. – Ostrzegam! – krzyczał Tomczyk.

Ryszard Terlecki wkracza do akcji

Zanim wniosek o zmianę sposobu głosowania, którego autorem był Cezary Tomczyk, przepadł, na mównicy pojawił się wicemarszałek Ryszard Terlecki (). – Dwa miesiące trwały konsultacje (nad KPO – red.), PO nie mogła się zdecydować, jak chce głosować. A teraz pan przewodniczący wychodzi i opowiada bajki, że nie było możliwości konsultacji. Mieliście możliwość, nie skorzystaliście – skwitował Terlecki, rozkładając ręce w geście skierowanym do posłów opozycji.

Czytaj też:
NA ŻYWO: Sejm decyduje w sprawie Funduszu Odbudowy