Donald Tusk postanowił – zresztą nie pierwszy raz – krótko podsumować obecną sytuację polityczną w Polsce. Były premier na celownik wziął dwa zdarzenia: niedawną pomyłkę Jarosława Kaczyńskiego z Rzeszowa i komentarze Ryszarda Terleckiego pod adresem Swiatłany Cichanouskiej.
Były premier, w przeszłości lider Platformy Obywatelskiej, napisał:
„W wojnie o Rzeszów PiS ruszył na Szczecin, by w finale zaatakować białoruską opozycję. Widać rękę geniusza strategii”.
Czytaj też:
Donald Tusk wróci? Były premier odpowiada: Jestem gotowy podjąć każdą decyzję
Tusk kpi z PiS: Widać rękę geniusza strategii
Wspomniany przez Tuska Rzeszów i „ruszenie na Szczecin” to nic innego jak nawiązanie do wypowiedzi wicepremiera i prezesa PiS ze stolicy Podkarpacia. – Będziemy mieli z całą pewnością ułatwiony rozwój gospodarczy Szczecina. Przepraszam bardzo, nie wiem, dlaczego tak powiedziałem, oczywiście Rzeszowa – mówił Jarosław Kaczyński.
Z kolei wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki wyraził swoje niezadowolenie z faktu, że białoruska opozycjonistka spotkała się z prezydentem Warszawy Rafałem Trzaskowskim. Szef klubu PiS wywołał burzę po tym, jak pisał na Twitterze, by Cichanouska „szukała pomocy w Moskwie”.
„Widać rękę geniusza strategii” – ten fragment tweeta Tuska zapewne miał być szpilką wbitą w Jarosława Kaczyńskiego, którego w prawicowych mediach bardzo często określa się jako najlepszego politycznego stratega w kraju.