Prowokacja narodowców przed ambasadą Izraela. Gmina żydowska chce reakcji Dudy

Prowokacja narodowców przed ambasadą Izraela. Gmina żydowska chce reakcji Dudy

Przedstawiciele Młodzieży Wszechpolskiej przywieźli przed ambasadę Izraela tonę gruzu. Gmina Wyznaniowa Żydowska zaapelowała o reakcję prezydenta Dudy i ukaranie organizatorów tej prowokacji.

W ramach sprzeciwu dla zgłaszanych przez Izrael roszczeń odnośnie przedwojennego mienia żydowskiego, działacze Młodzieży Wszechpolskiej w środę 30 czerwca zorganizowali przed ambasadą tego kraju zaczepny happening. Wysypali na ulicę tonę gruzu i zatknęli w nim tabliczkę z napisem: „Oto wasze mienie”.

„Żeby była jasność: nie należy im się nic, nawet cegiełka. Ale postanowiliśmy wyjść naprzeciw i dać całość roszczeń, o które mogliby zabiegać, wysypując tonę gruzu pod ambasadą Izraela. Troszkę przekroczyliśmy wartość tego co zostało po wojnie, ale to nic – reszty nie trzeba. Oto wasze mienie!” – dodawali narodowcy we wpisie na Facebooku.

facebook

Gmina Wyznaniowa Żydowska w Warszawie domaga się reakcji prezydenta Dudy

Na prowokację ze strony Młodzieży Wszechpolskiej Gmina Wyznaniowa Żydowska w Warszawie zareagowała apelem do samego prezydenta. „Jesteśmy oburzeni wczorajszymi wydarzeniami, które miały miejsce przed Ambasadą Izraela w Warszawie” – napisał w oświadczeniu zarząd gminy wyznaniowej. Stwierdził też, że akcja polskich narodowców to „realne i niepokojące skutki prac nad nową ustawą blokującą roszczenia o mienie pozostałe po wymordowanych polskich Żydach”.

„Oczekujemy stanowczej reakcji Prezydenta RP Andrzeja Dudy oraz przedstawicieli polskiego rządu i potępienia działań urągających pamięci milionów Żydów – polskich obywateli, którzy zginęli w czasie drugiej wojny światowej” – pisano dalej w oświadczeniu. „Liczymy, że państwowe organa – policja i prokuratura – dołożą wszelkich starań, aby wyjaśnić okoliczności wysypania gruzu przed Ambasadą Izraela i surowo ukarzą organizatorów i wykonawców tej haniebnej akcji. Nie bądźmy obojętni!” – zakończono.

Izrael krytykuje nowelizację polskiego Kodeksu postępowania administracyjnego

W czwartek 24 czerwca uchwalił nowelizację Kodeksu postępowania administracyjnego. Decyzja Sejmu błyskawicznie została skrytykowana przez nowe władze Izraela i odświeżyła stary spór pomiędzy Warszawą a Tel Awiwem, w który błyskawicznie włączył się Waszyngton.

Po przegłosowaniu przepisów w Sejmie zostały one skrytykowane przez władze Izraela, które dopatrują się w nich zamknięcia furtki dla roszczeń swoich obywateli, dotyczących majątku utraconego w trakcie II wojny światowej. „Nie mam zamiaru milczeć w obliczu tego prawa. To bezpośrednie i bolesne pogwałcenie praw ocalałych z Holokaustu i ich potomków. To nie pierwszy raz, kiedy Polacy próbują zaprzeczyć temu, co zrobiono w Polsce podczas Holokaustu” – napisał na  izraelski minister spraw zagranicznych Yair Lapid.

„Nowe polskie prawo jest hańbą i poważnie zaszkodzi stosunkom między dwoma krajami. Żadne prawo nie zmieni historii. Izrael stanie jako mur obronny chroniący pamięć o Holokauście oraz honor ocalałych z Holokaustu i ich własność. Polska popełniła błąd, nie jest za późno na naprawę” – dodał w kolejnym wpisie. Krytyczne wobec Polski oświadczenie wydała także ambasada Izraela.

Morawiecki: Polska nie będzie płaciła za niemieckie zbrodnie

Po wielu komentarzach w sprawie wypowiedział się także premier . – Tak długo, jak ja będę premierem, to Polska na pewno nie będzie płaciła za niemieckie zbrodnie. Ani złotówki, ani euro, ani dolara – stwierdził na konferencji prasowej w Brukseli.

Następnie Lapid zamieścił w mediach społecznościowych kolejny wpis, w którym odniósł się do słów Mateusza Morawieckiego. „Nie interesują nas polskie pieniądze. Sama ta aluzja ma antysemicki charakter” – stwierdził polityk. „Izrael walczy o pamięć o ofiarach Holokaustu, o dumę narodu, a żaden parlament nie może uchwalać ustaw mających na celu negowanie Holokaustu” – dodał.

Czytaj też:
Tęcza wróciła na plac Zbawiciela w Warszawie. Nie na długo