Opisaliśmy tweeta Pawłowicz, sędzia TK nie była zachwycona... fotografią. Może to zdjęcie będzie lepsze?

Opisaliśmy tweeta Pawłowicz, sędzia TK nie była zachwycona... fotografią. Może to zdjęcie będzie lepsze?

Krystyna Pawłowicz
Krystyna Pawłowicz Źródło:Newspix.pl / Grzegorz Krzyzewski / Fotonews
Redakcja „Wprost” (a w zasadzie Wprost.pl) otrzymała dedykację od Krystyny Pawłowicz oraz „ładne” zdjęcie, byśmy więcej nie przedstawiali sędzi TK z tak groźną miną, jak ostatnio. Cała ta historia zaczęła się niewinnie, bo od tweeta na temat igrzysk olimpijskich.

Było tak: redakcyjny kolega opisał na Wprost.pl ostatnie reakcje sędzi Trybunału Konstytucyjnego na wydarzenia z Tokio. Była posłanka komentowała wygraną Karoliny Koszewskiej na  w starciu z reprezentantką Uzbekistanu Shakhnozą Yusunovą.

Pawłowicz – co później wytknięto sędzi – błędnie wskazała, że w  nawiązuje do serialu „Alternatywy 4” (w rzeczywistości chodzi o „Misia”). O wygranej Polki pisała tak: „Jak byłam Murzynką, to też tak zwyciężałam”. Podobny wątek pochodzi nie z „Alternatyw 4”, a z „Misia”. – Czy ty wiesz, jak ja byłem młody, to też byłem Murzynem i grałem w kosza? – mówi Ryszard Ochódzki grany przez Stanisława Tyma, gdy z ukochaną oglądał mecz koszykówki.

Krystyna Pawłowicz o „złośnikach” z „Wprost”. I z lepszym zdjęciem

To w zasadzie kończyłoby historię – ot, zabawna wstawka i drobna pomyłka sędzi TK. Okazało się jednak, że jest inaczej. Otóż Krystynie Pawłowicz nie odpowiada zdjęcie użyte do zilustrowania tej informacji. Najpierw Pawłowicz komentowała na Twitterze: „A mojego zdjęcia z groźniejszą miną to już nie mieliście ? Zawód..”..

twitter

Znowu, wydawać by się mogło, że to koniec sprawy. Sędzia TK nie odpuściła jednak redakcji Wprost.pl, ponieważ w sobotę wieczorem otrzymaliśmy dedykację i – jak opisała sama Pawłowicz – „zgrabne” zdjęcie.

„To ładne zdjęcie dedykuję złośnikom z »Wprost«. Za mną było akurat polskie godło. Zgrabnie, korona Orła spoczęła na mojej głowie, a orle skrzydła uskrzydliły moją głowę”... – napisała sędzia.

twitter

Fotografia na tyle spodobała się internautom, że zestawili „anielską” Pawłowicz z „diabelskim” Tuskiem. To zdjęcie też robi furorę.

twitter

Wprost.pl odpowiada Pawłowicz. Czy ta fotografia będzie w porządku?

Za dedykację i fotografię dziękujemy! Zdjęcie od sędzi TK rzeczywiście znalazło wielu fanów, ale ze względu na jego kiepską jakość, zdecydowaliśmy się – wcale nie złośliwie – wykorzystać inną fotografię do zilustrowania tej informacji. Uśmiechnięta Krystyna Pawłowicz na korytarzu w , w dodatku wznosząca dłonie w wymownym geście – mamy nadzieję, że tym razem fotografia przypadnie do gustu sędzi TK.

Korzystając z okazji, niżej podpisany prosi, by Krystyna Pawłowicz rozważyła odblokowanie go na Twitterze. Sprawa sprzed lat, delikatny spór architektoniczno-geograficzny. Ban był efektem zwrócenia uwagi – sędzia TK pomyliła Dworzec Centralny z Okęciem.