Premier Morawiecki: Izba Dyscyplinarna SN nie spełniła oczekiwań. Reforma do przeglądu

Premier Morawiecki: Izba Dyscyplinarna SN nie spełniła oczekiwań. Reforma do przeglądu

Mateusz Morawiecki
Mateusz Morawiecki Źródło:Newspix.pl / Damian Burzykowski
Mateusz Morawiecki w czwartek 29 lipca przyznał, że reforma tworząca Izbę Dyscyplinarną przy Sądzie Najwyższym nadaje się do przeglądu. Podczas konferencji prasowej w Wielogłowach na Sądecczyźnie mówił o „rachunku sumienia” i potrzebie „dodatkowego naoliwienia” tej instytucji.

– Jakby ktoś mnie spytał, czy z mojego punktu widzenia Izba Dyscyplinarna spełniła oczekiwania, to powiem, że niestety nie bardzo, ponieważ znam wiele przypadków sędziów, którzy nie zostali do tej odpowiedzialności pociągnięci – oświadczył premier, pytany na konferencji prasowej o tę nieuznawaną część Sądu Najwyższego.

W połowie lipca Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej stwierdził, że system odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów w Polsce nie jest zgodny z prawem unijnym. – Z mojej perspektywy – i tak patrzy na to wiele osób z PiS – każda reforma wymaga przeglądu. Również ta reforma, którą przeprowadziliśmy, wymaga takiego przeglądu i byłbym zwolennikiem, żeby do takiego przeglądu doszło w kolejnych miesiącach, bo jest to dobry akurat czas, żeby zrobić rachunek sumienia, podsumować, co wyszło, a co nie wyszło – podkreślał Mateusz Morawiecki.

– Oczywistą rzeczą w każdej grupie zawodowej jest, że ważne są mechanizmy kontrolne, żeby była odpowiedzialność za jakość pracy. Takie mechanizmy są potrzebne. Aby sędziowie nie podejmowali decyzji contra factum, aby nie było działań, które rażąco odbiegają od kanonów życia społecznego – mówił szef Rady Ministrów.

– Słyszeliśmy o wielu karygodnych czynach, zdarzeniach z udziałem sędziów, i wszyscy dopytywaliśmy, czy coś się z tym dzieje, jakoś reaguje? Dlatego powołaliśmy Izbę Dyscyplinarną. To jedyna przyczyna – zapewniał polityk. – Myślę, że to jest oczywiste, że każda powołana instytucja po jakimś czasie potrzebuje tego dodatkowego naoliwienia, przeglądu – zaznaczył Morawiecki.

Czytaj też:
Prof. Safjan na okładce „Gazety Polskiej”. Lichocka o „wolności słowa”

Źródło: WPROST.pl / Kancelaria Premiera / 300Polityka