– Zasięgnęłam opinii pięciu prawników, którzy potwierdzili, że nad wnioskiem możemy głosować na tym posiedzeniu, ponieważ ono trwa – mówiła marszałek Elżbieta Witek 11 sierpnia. O „pięciu prawnikach” wspomniała jeszcze dwa razy, tłumacząc, że zasięgnęła ich opinii, choć „nie jest zobligowana” oraz że „dlatego była przerwa”.
Brzemienna w skutkach reasumpcja
Następnie ogłosiła reasumpcję przegranego przez PiS głosowania, w którym opozycja przeforsowała wniosek o przerwę w obradach Sejmu do września. Po tej decyzji razem z PiS-em przeciwko przerwie zagłosował Paweł Kukiz i jego dwaj posłowie, dzięki czemu posiedzenie kontynuowano. Przyjęta została na nim m.in. kontrowersyjna nowelizacja ustawy o radiofonii i telewizji znana jako „lex TVN”.
Reasumpcja budziła duże kontrowersje, a opozycja wnioskowała do Kancelarii Sejmu o udostępnienie opinii prawników, które uzyskała marszałek przed podjęciem decyzji. Do sprawy Elżbieta Witek powróciła 16 sierpnia w programie „Gość Wiadomości” na antenie TVP. Posłanka PiS przyniosła ze sobą wydrukowane opinie, ale... z 2018 roku.
Elżbieta Witek tłumaczy reasumpcję
Elżbieta Witek tłumaczyła, że po złożeniu wniosku o reasumpcję głosowania przez 33 posłów zgodnie z regulaminem Sejmu zwołała Konwent Seniorów, zasięgnęła opinii i „rozważyła, czy w uzasadnieniu jest argument, który przemawia za tym, żeby ten wniosek poddać pod głosowanie”. Jak tłumaczyła, ponieważ w ponownym głosowaniu kilku posłów Kukiz'15 zagłosowało inaczej, to znaczyło, że wniosek był uzasadniony.
Marszałek Sejmu pokazuje opinie prawników. Z 2018 roku
– Ale ja chciałabym zwrócić na coś innego uwagę. Ogłosiłam przerwę, która była przedłużana. Na Konwencie Seniorów wyraźnie powiedziałam, że chcę ogłosić kolejne pół godziny przerwy, żeby móc pójść do swojego gabinetu, spotkać się z prawnikami sejmowymi, zasięgnąć ich opinii i miałam również okazję zapoznać się z pisemnymi pięcioma opiniami, wprawdzie sporządzonymi w 2018 roku przy podobnej okoliczności, czyli reasumpcji głosowania w sprawie zdecydowanie poważniejszej, bo chodziło o uchylenie immunitetu panu posłowi Gawłowskiemu, a nie przerwy, której dotyczył wniosek o reasumpcję na poprzednim posiedzeniu Sejmu – mówiła Witek.
Marszałek Sejmu przyniosła ze sobą trzy z nich – prof. Patyry, prof. Piotrowskiego i prof. Grabowskiej. – To są zewnętrzne opinie, które zostały zamówione – dwie przez marszałek Kidawę-Błońską, jedna przez posła Neumanna i dwie, które były sporządzone w tamtym czasie przez Biuro Analiz Sejmowych. Jak zaznaczyła, „cieszy się, że marszałek Kidawa-Błońska o te opinie wystąpiła”. Wyjaśniła, że z opinii wynika, że to Marszałek Sejmu po zasięgnięciu opinii Konwentu Seniorów decyduje o reasumpcji głosowania, a ona właśnie tak zrobiła.
Witek: Posłowie powinni pamiętać te opinie
– Niewiarygodne, zupełnie trudne do uwierzenia, że opozycja tych opinii nie zna – dziwiła się prowadząca Edyta Lewandowska. – Może nie znać tych opinii prawnych przeciętny poseł, ale Ci, którzy o te opinie prawne się zwracali w 2018r. powinni to pamiętać, zwłaszcza że dwóch z tej grupy profesorskiej jest dziś w grupie doradców marszałka Grodzkiego – mówiła marszałek Witek.
Czytaj też:
Jedno zdanie wyjaśnienia pod wnioskiem o reasumpcję. Podpisali się m.in. Kaczyński i Suski