Urzędnik „wygadał się” w sprawie pieniędzy dla Polski? Unii zarzucono „kakofonię”

Urzędnik „wygadał się” w sprawie pieniędzy dla Polski? Unii zarzucono „kakofonię”

Ursula von der Leyen
Ursula von der Leyen Źródło: Newspix.pl / Dursun Aydemir/Anadolu Agency/ABACAPRESS.COM
„Dziennik Gazeta Prawna” opisuje kulisy zamrożenia środków, które Polska ma uzyskać z unijnych funduszy. W sprawie spowolnienia w sprawie KPO zrobiło się głośno po wypowiedzi komisarza ds. gospodarczych, który wprost stwierdził, że owe opóźnienie wypłaty pieniędzy dla Polski związane jest z wątpliwościami w sprawie polskiej praworządności. Gazeta podaje jednak, że ta wypowiedź nie była oficjalnym stanowiskiem Unii, a jej skutkiem było spore zamieszanie.

Przypomnijmy, że w zeszłym tygodniu głośno zrobiło się wokół słów unijnego komisarza ds. gospodarczych, który podczas posiedzenia komisji wskazał, że Polska nie otrzymuje wciąż zielonego światła dla Krajowego Planu Odbudowy, ponieważ w Unii toczy się dyskusja nad nieprzestrzeganiem przez nasz kraj zasad praworządności. Jak odnotowuje „Dziennik Gazeta Prawna”, jeszcze dzień wcześniej Bruksela utrzymywała natomiast, że kwestia ta nie jest uzależniona od sporu o praworządność.

Urzędnik „wygadał się” podczas posiedzenia?

„Z naszych rozmów w Brukseli wynika, że ta wypowiedź nie powinna była paść oficjalnie, bo nie jest zgodna z linią przyjętą przez KE” – czytamy w „DGP”. – W tej sprawie panuje w Komisji kakofonia — mówi gazecie minister ds. europejskich Konrad Szymański. „Wiceszefowa Komisji Europejskiej Vera Jourova jeszcze we wtorek podczas wizyty w Gdańsku przekonywała, że spór o praworządność nie ma nic wspólnego z procesem akceptowania Krajowego Planu Odbudowy (KPO)” – dodaje gazeta.

Dziennik wskazuje, że ostateczna decyzja w sprawie pieniędzy dla Polski może zapaść dopiero po przemówieniu szefowej KE Ursuli von der Leyen, które planowane jest na 15 września.

Czytaj też:
Morawiecki: Nie chcemy być pouczani przez nikogo z Europy Zachodniej

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna