Poseł Solidarnej Polski Janusz Kowalski w piątek rano przekazał na Twitterze, że ktoś pomalował czerwonym sprayem drzwi i okna do jego biura poselskiego w Paczkowie (woj. opolskie).
„Zgłaszam na policję akt wandalizmu – tak wygląda dziś rano moje biuro poselskie na Rynku w Paczkowie w województwie opolskim” – napisał Kowalski, dołączając zdjęcie.
Polityk pośrednio zasugerował, że ten akt wandalizmu może mieć związek z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z 7 października w sprawie nadrzędności przepisów krajowych nad unijnymi (w kilku przypadkach). „Czyżby to reakcja totalnej opozycji po wczorajszym wyroku Trybunału Konstytucyjnego, dającym gwarancję suwerenności Rzeczpospolitej Polskiej?” – ocenił poseł.
Zniszczone biura poselskie, tabliczki oblane czerwoną farbą
Pod koniec września tego roku doszło do podobnego zdarzenia we Wrocławiu przy ulicy Hauke-Bosaka, gdzie swoje biura poselskie mają posłowie Lewicy: Krzysztof Śmiszek i Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.
Tabliczki z informacjami, że w budynku mieszczą się ich biura poselskie, zostały oblane czerwoną farbą, podobnie stało się z oknem. „To kolejny już atak na lewicowe biuro parlamentarne. Gdzie ma to nas zaprowadzić?” – pytał Śmiszek na Twitterze.
Czytaj też:
Kraków. Atak na biuro polityka PiS. „Do tego prowadzi szczucie opozycji”