Donald Tusk po debacie w PE. „Byliśmy świadkami zderzenia PiS-owskiego rządu ze ścianą”

Donald Tusk po debacie w PE. „Byliśmy świadkami zderzenia PiS-owskiego rządu ze ścianą”

Donald Tusk
Donald TuskŹródło:Newspix.pl / Grzegorz Krzyzewski / Fotonews
Donald Tusk ocenił debatę, która odbyła się w Parlamencie Europejskim. Politycy pochylili się nad stanem praworządności w Polsce.

We wtorek 19 października w Parlamencie Europejskim odbyła się debata o praworządności w Polsce. Po jej zakończeniu zwołał konferencję prasową w Sejmie. – Jesteśmy wszyscy, prawie wszyscy, pod wrażeniem debaty, która odbyła się w PE. Po pierwsze muszę powiedzieć, że nie mamy powodu, jak sądzę, do satysfakcji, że przedmiotem tej debaty była sytuacja w Polsce, stan praworządności, że występujemy nie tak jak lata temu na forum PE jako pozytywny bohater europejskiej integracji, jako może najlepszy przykład sukcesu w zjednoczonej Europie, ambitnego narodu – rozpoczął konferencję prasową lider .

Debata o Polsce w PE. Donald Tusk komentuje

Dzisiaj byliśmy świadkami zderzenia PiS-owskiego rządu ze ścianą. Żadne argumenty, które przedstawiciele rządu PiS-u prezentowali w trakcie tej debaty, chyba nie przekonały i właściwie można tu mówić o wielu partiach politycznych, o wielu państwach UE, nikt chyba nie jest do końca przekonany, powiem to najdelikatniej jak potrafię, co do rzetelności argumentacji, jaką przedstawił premier Morawiecki i wspierający go PiS-owscy europosłowie – kontynuował Donald Tusk.

Lider PO zaznaczył, że chciałby, aby Polska „występowała w innej roli”. – Nie chciałbym nigdy widzieć polskiego rządu, który jest krytykowany i to niestety w bardzo uzasadniony sposób przez wszystkich przyjaciół Polski. Bo to, czego byliśmy dzisiaj świadkami w PE, to było świadectwo, jakim szacunkiem, respektem i sympatią cieszy się Polska i Polacy w całej Europie. I równocześnie jak krytycznie, prawie wszyscy w Europie i większość Polaków, oceniają to, co robi PiS z polskim sądownictwem, z polskim wymiarem sprawiedliwości, z polskimi mediami – stwierdził Donald Tusk.

Czytaj też:
Mateusz Morawiecki w PE. Premier wspomniał o zamordowaniu ks. Popiełuszki