Rondo Praw Kobiet zamiast Dmowskiego? Radni zajmą się petycją po Marszu Nieodległości

Rondo Praw Kobiet zamiast Dmowskiego? Radni zajmą się petycją po Marszu Nieodległości

Tabliczka Rondo Praw Kobiet zawieszona na jednym z protestów
Tabliczka Rondo Praw Kobiet zawieszona na jednym z protestówŹródło:Newspix.pl / Aleksander Majdanski
Niedługo po Marszu Niepodległości warszawscy radni zajmą się petycją w sprawie zmiany nazwy ronda Dmowskiego na rondo Praw Kobiet. Radny PiS Filip Frąckowiak w rozmowie z PAP sugeruje, że data nie jest przypadkowa. To kolejny raz, kiedy została podjęta próba zmiany dotychczasowego patrona ronda.

Warszawski radny Filip Frąckowiak oficjalnie zapytał władze Warszawy czy w ostatnim czasie zostały zgłoszone jakiekolwiek wnioski dotyczące zmiany nazwy Ronda Dmowskiego na Rondo Praw Kobiet. O pomyśle było głośno zwłaszcza w trakcie jesiennych protestów Strajku Kobiet.

Rondo Praw Kobiet za Dmowskiego? Decyzja tuż po Marszu Niepodległości

Z odpowiedzi wiceprezydent Warszawy Aldony Machnowskiej-Góry, którą cytuje PAP, wynika, że rzeczywiście taka petycja wpłynęła w marcu tego roku i rada zajmie się jej rozpatrzeniem podczas sesji 18 listopada, czyli tydzień po Marszu Niepodległości zaplanowanym jak co roku w Święto Niepodległości 11 listopada.

W rozmowie z PAP radny PiS sugeruje, że termin rozpatrywania nie jest przypadkowy. Jego zdaniem, jeżeli w trackie Marszu dojdzie do niezgodnych z prawem działań, wnioskodawcom będzie o wiele łatwiej argumentować zamianę nazwy z ronda Romana Dmowskiego. W takiej sytuacji jego zdaniem organizatorzy będą musieli zrobić wszystko, żeby 11 listopada w trakcie Marszu Niepodległości zachowany został porządek.

Radny podkreślił też, że nie ma żadnych nowych szczególnych okoliczności, dotyczących biografii Romana Dmowskiego, które uzasadniałyby zmianę nazwy ronda, a takie muszą wystąpić, żeby do tego doszło. Frąckowiak jest przekonany, ze radni PiS nie poprą rozpatrywania tej petycji.

Kolejna próba zmiany nazwy na Rondo Praw Kobiet

Od czasu protestów kobiet po wyroku Trybunału Konstytucyjnego zakazującego aborcji z powodu ciężkiego i nieodwracalnego uszkodzenia płodu, głośno wybrzmiał postulat zamiany nazwy Ronda Romana Dmowskiego w samym centrum Warszawy na Rondo Praw Kobiet. Podczas jednego z protestów 28 listopada 2020 r, dokładnie w 102. rocznice uzyskania przez Polki praw wyborczych, aktywiści na oryginalne tabliczki nakleili tabliczki z nazwą „Rondo Praw Kobiet”.

W 2020 roku do ratusza w tej sprawie wpłynęły też dwa oficjalne wnioski. Jednak ze względu na negatywną opinię Zespołu Nazewnictwa Miejskiego i Komisji ds. Nazewnictwa Miejskiego w Radzie Warszawy, oba nie były dalej procedowane.

Czytaj też:
Rafał Trzaskowski zaskarżył decyzję Konstantego Radziwiłła. „Przykład wspierania skrajnych nacjonalistów„

Źródło: WPROST.pl / PAP