„KE chce obalić polski rząd”. Wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta wtóruje europosłowi PiS

„KE chce obalić polski rząd”. Wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta wtóruje europosłowi PiS

Sebastian Kaleta
Sebastian Kaleta Źródło: Newspix.pl / Grzegorz Krzyzewski/Fotonews
Wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta odniósł się do słów europosła PiS Ryszarda Legutko. – Komisja Europejska chce obalić polski rząd – grzmiał Legutko w rozmowie z hiszpańskim dziennikiem ABC.es. – Podzielam ten pogląd – oznajmił Kaleta.

Przypomnijmy, że  udzielił wywiadu hiszpańskiemu dziennikowi ABC.es. Legutko podkreślał, że strona polska kontroluje sytuację na granicy polsko-białoruskiej i nie potrzebuje pomocy ze strony Frontexu, który może wesprzeć starania Straży Granicznej głównie w wymiarze „symbolicznym” ze względu na małą liczbę funkcjonariuszy.

Legutko nie zgodził się, że w sytuacji konfliktu Polski z Unią Europejską prośby naszego kraju o współpracę unijnych partnerów mogą wywoływać ironiczne uśmiechy. – Po pierwsze, nie prosimy o pomoc. Mówimy tylko, że bronimy zewnętrznej granicy UE i chociaż raz Bruksela mogłaby zrobić coś pożytecznego w naszym interesie – mówił.

– Problem polega na tym, że Unia Europejska niczego nie robi za darmo i nie chcemy, by mówiono nam: „Macie naszą pomoc, teraz musicie nas słuchać” – zaznaczał Legutko. – Innymi słowy, nie wierzymy w szlachetne zamiary Unii Europejskiej. Głównym celem Komisji Europejskiej i Ursuli von der Leyen jest obalenie polskiego rządu – podkreślał.

Sebastian Kaleta: Podzielam tę opinię

O słowa europosła PiS był pytany na antenie RMF FM wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta. – Podzielam tę opinię. Od wielu lat Komisja Europejska realizuje operację polegającą na kreowaniu nowych kompetencji wobec państw członkowskich, ale chodzi konkretnie o Polskę, by blokować fundusze, by sprowadzić Polskę do członka Unii drugiej kategorii – uznał.

Kaleta stwierdził także, że w wyniku presji Komisji w przeszłości dochodziło już do zmiany rządów. Jako przykłady podał Włochy i Grecję. –  może za chwilę stwierdzić, że nie doszło do skutecznych wyborów w Polsce – dodał.

Czytaj też:
Wiceminister sprawiedliwości ostro o działaniach Ostaszewskiej. „Pożyteczni idioci”