Klaudia Jachira po „rozmowie ostatniej szansy”. Skarży się na cenzurę w klubie

Klaudia Jachira po „rozmowie ostatniej szansy”. Skarży się na cenzurę w klubie

Klaudia Jachira
Klaudia Jachira Źródło:Newspix.pl / Grzegorz Krzyzewski/Fotonews
Posłanka Koalicji Obywatelskiej Klaudia Jachira odbyła „rozmowę ostatniej szansy”. Sama jednak nie interpretuje dyskusji w tak ostateczny sposób. Jak podaje Interia, posłanka oburza się na cenzurę, która jej zdaniem panuje w klubie.

Interia informuje, że w poniedziałek 15 listopada posłanka Koalicji Obywatelskiej Klaudia Jachira została wezwana na dywanik. Kierownictwo Platformy miało mieć bowiem dość zachowania posłanki i postanowiło zareagować, choć formalnie Jachira nie należy do szeregów PO. Czarę goryczy miało przelać ostatnie posiedzenie Sejmu – czytamy. Przed dyskusją o sytuacji na granicy, klub KO zebrał się, by przedyskutować plan na posiedzenie. Choć politycy ustalili, że pytania mają zadawać osoby zaakceptowane przez resztę klubu, do oświadczenia wyrwała się Jachira.

Klaudia Jachira skarży się na cenzurę w klubie KO

Na rozmowę stawili się czołowi politycy KO, m.in. Borys Budka, Marcin Kierwiński, Tomasz Grodzki czy Małgorzata Kidawa-Błońska. Interia zbadała w kuluarach, jaki był przebieg rozmów i okazało się, że choć przełomu nie było, trochę żali się jednak wylało.

– Klaudia nie przyjmuje żadnych argumentów. Ona wie, ona ma kontakt z elektoratem. Tylko ja, ja i ja – mówi anonimowy polityk KO w rozmowie z portalem. – Uważa, że ją cenzurujemy. Że klub parlamentarny nie ma prawa oceniać jej wystąpień. Kiedy o nich rozmawialiśmy, Klaudia była co najmniej wzburzona – dodaje.

Sama Klaudia Jachira mówi jednak Interii, że w klubie wciąż pozostaje, a spotkanie z przedstawicielami koalicji służyły rozmowie, a nie pozbywaniu się jej z partyjnych szeregów. Rozmówcy portalu wskazują jednak, że były to rozmowy ostatniej szansy. Jeśli zachowanie Klaudii Jachiry się nie zmieni, będzie ona musiała się liczyć z konsekwencjami swojej niesubordynacji.

Czytaj też:
Komisja etyki poselskiej podjęła decyzję ws. Klaudii Jachiry. Chodzi o przeróbkę „Roty”