W PE powstanie nowa prawicowa frakcja? „Orban i Kaczyński są skazani na scenariusze defensywne”

W PE powstanie nowa prawicowa frakcja? „Orban i Kaczyński są skazani na scenariusze defensywne”

Jarosław Kaczyński i Viktor Orban, zdj. archiwalne
Jarosław Kaczyński i Viktor Orban, zdj. archiwalneŹródło:Newspix.pl / Marcin Kalinski
W sobotę 4 grudnia w Warszawie odbędzie się spotkanie liderów europejskiej prawicy. Węgierski portal podał, że w czasie zjazdu ma zostać ogłoszone powstanie nowej frakcji w Parlamencie Europejskim. Zupełnie odmienny głos w tej sprawie płynie z włoskich mediów. Sytuacja nie jest jednoznaczna. O szanse na sformalizowanie sojuszu zapytaliśmy dr. hab. Rafała Chwedoruka, politologa z Uniwersytetu Warszawskiego.

Zaproszenia na sobotnie spotkanie w Warszawie otrzymali od  między innymi premier Węgier , który stoi na czele Fideszu, przewodnicząca Braci Włochów Giorgia Meloni, lider hiszpańskiego Vox Santiago Abascal i przewodniczący włoskiej Ligi Matteo Salvini. Gdy na początku listopada pojawiła się informacja o zjeździe, europoseł PiS Tomasz Poręba informował, że liderzy mają rozmawiać „o przyszłości Europy i aktualnych trendach politycznych w Unii Europejskiej”. Z kolei wicerzecznik PiS Radosław Fogiel, zapowiadając spotkanie, mówił, że będzie to kontynuacja współpracy, którą PiS zawiązał z prawicowymi partiami na początku lipca tego roku.

Spotkanie europejskiej prawicy w Warszawie. Pokłosie wspólnej deklaracji

Przedstawiciele konserwatywnych partii w  podpisali wówczas wspólną deklarację ideową. – Nie chcemy rewolucji, które przyniosą radykalne ograniczenie wolności – mówił Jarosław Kaczyński, ogłaszając podpisanie dokumentu. Jak mówił, deklaracja ta „mówi Europejczykom, że jest inna opcja, inna możliwość, inna droga”. Podkreślono w niej, że celem podjętej współpracy jest głęboka reforma Unii Europejskiej poprzez powrót do idei, które legły u jej podstaw, z suwerenną rolą narodów europejskich. Zwrócono też uwagę na spadek zaufania obywateli państw członkowskich do unijnych instytucji, co – według sygnatariuszy – jest konsekwencją „reinterpretacji treści traktatów”

Sprzeczne doniesienia mediów

Już wtedy pojawiały się głosy, że to krok do zacieśnienia współpracy, której celem ma być powołanie wspólnej frakcji w Parlamencie Europejskim. W środę węgierski portal 444.hu podał, że zapadło w tej sprawie porozumienie, a ogłoszenie powstania nowej grupy politycznej nastąpi właśnie w sobotę w Warszawie. W jej skład miałyby wejść PiS, węgierski Fidesz, włoska Liga, Wolnościowa Partia Austrii, francuskie Zjednoczenie Narodowe Marine Le Pen, Alternatywa dla Niemiec i hiszpańskie Vox.

Jednak zupełnie odmienne doniesienia pojawiły się we włoskiej „La Repubblice”. W artykule zatytuowanym „Do widzenia, Warszawo” gazeta informuje, że Matteo Salvini odwołał swoją wizytę w stolicy Polski. Według włoskich dziennikarzy, polityk ma być rozczarowany postawą PiS, które chce budować nową frakcję na bazie obecnej grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, do których należą Bracia Włosi Giorgii Meloni. Salvini chciał tworzyć nową frakcję.