CBA zatrzymało byłą posłankę, nie podając nawet inicjałów. O kogo może chodzić?

CBA zatrzymało byłą posłankę, nie podając nawet inicjałów. O kogo może chodzić?

Centralne Biuro Antykorupcyjne
Centralne Biuro Antykorupcyjne Źródło:cba.gov.pl
W czwartek 2 grudnia na stronie internetowej Centralnego Biura Śledczego pojawiła się informacja o zatrzymaniu byłej posłanki na Sejm RP. „Gazeta Wyborcza” sugeruje, że chodzi o Bożenę K. związaną niegdyś z Platformą Obywatelską.

„Funkcjonariusze Delegatury CBA w Białymstoku zatrzymali byłą posłankę na Sejm RP. Czynności związane są z nowym śledztwem prowadzonym przez jednostkę pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce” – dowiadujemy się z komunikatu w tej sprawie. To właśnie na podstawie osobnego powiadomienia na stornie prokuratury dziennikarze „Wyborczej” ustalili, że chodzi o Bożenę K. W oświadczeniu na stronie Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce podano inicjały zatrzymanej.

„Kobieta została zatrzymana dzisiaj przed południem w Warszawie. Wszystko wskazuje na to, że w latach 2016-2019 złożyła nieprawdziwe oświadczenia majątkowe jako poseł na Sejm RP, a także jako osoba zarządzająca gminną osobą prawną. Ustalenia śledczych wskazują, że nie wykazała między innymi zobowiązań finansowych oraz posiadanej ruchomości przekraczającej wartość 10 tys. zł” – czytamy dalej w komunikacie CBA.

Jak pisze dalej Biuro, „zgromadzony w sprawie materiał dowodowy wskazuje także, że działała na szkodę Kancelarii Sejmu poprzez przywłaszczenia powierzonych jej środków pieniężnych, przeznaczonych na działalność biura poselskiego, w tym na wynagrodzenia pracowników w łącznej kwocie około 320 tys. zł”.

Zatrzymanie posłanki przez CBA. Prokuratura również wydała oświadczenie

Co o sprawie pisze prokuratura? „Postępowanie dotyczy złożenia przez Bożenę K. fałszywych oświadczeń majątkowych w latach 2015–2018 jako posłankę na Sejm RP oraz jako Dyrektor Suwalskiego Ośrodka Kultury w Suwałkach. Z ustaleń postępowania wynika, że Bożena K. w składanych oświadczeniach majątkowych zataiła posiadanie rzeźby o wartości 54 000 zł oraz fakt posiadania zobowiązań przekraczających 10 000 zł” – czytamy.

„Ponadto, jak ustalono, Bożena K. dopuściła się przywłaszczenia powierzonych jej środków pieniężnych, przeznaczonych na działalność biura poselskiego, w tym na wynagrodzenia pracowników, w łącznej kwocie około 320 000 zł” – czytamy dalej.

Czytaj też:
Z Nowoczesnej przeszedł do PSL, teraz podejmuje współpracę z koalicjantem PiS. Kim jest Lubczyk?

Źródło: Gazeta Wyborcza / cba.gov.pl