Krzysztof Brejza od początku 2021 r. próbował dowiedzieć się, jakie były koszty funkcjonowania podkomisji smoleńskiej kierowanej przez Antoniego Macierewicza. Jej członkowie konsekwentnie odmawiali udostępnienia tej informacji. W listopadzie senator Kolacji Obywatelskiej wygrał z Ministerstwem Obrony Narodowej proces w tej sprawie.
23 grudnia Brejza MON wysłał pismo do Brejzy, w którym ujawniono dokładną kwotę. W dokumencie można przeczytać, że „łączny koszt funkcjonowania Podkomisji ds. Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego z 10 kwietnia 2010 roku od dnia jej utworzenia do 24 lutego 2021 wyniósł 22 628 764 zł”. Jak dodano wydatki w latach 2010-2011 wyniosły 6 110 567 złotych.
Wydatki podkomisji Antoniego Macierewicza. Krzysztof Brejza zmusił MON do ujawnienia kwoty
„Udało się! Ministerstwo Obrony Narodowej po latach uników ujawnia wydatki Podkomisji Antoniego Macierewicza. To wynik wygranej sprawy sądowej. (Kwota ujawniona przez MON do lutego 2021, bo taki był wniosek z początku roku, w oparciu o który wygrałem sprawę w sądzie z Ministerstwem Obrony Narodowej)” – napisał senator KO. Dodał, że „mimo nagonek i licznych spraw związanych m.in. z jego nielegalną inwigilacją” dalej będzie podejmował tego typu interwencje.
W połowie grudnia tygodnik „Sieci” podał, że prace podkomisji smoleńskiej przez sześć lat działalności wygenerowały kwotę przekraczającą 24 mln zł. Podano wydatki na poszczególne lata, ale wciąż nie wiadomo, na co poszły pieniądze. Podkomisja kierowana przez Macierewicza oficjalnie zakończyła swoje prace 30 listopada, ale raport końcowy z jej prac nie został ujawniony.
Czytaj też:
Uzbrojenie armii po nowemu, ale ze starą kadrą. Koniec z Inspektoratem Uzbrojenia