Wiceminister Przydacz zarzucił Tuskowi brak szacunku dla Portugalczyków. „Dziwię się”

Wiceminister Przydacz zarzucił Tuskowi brak szacunku dla Portugalczyków. „Dziwię się”

Marcin Przydacz
Marcin Przydacz Źródło:Newspix.pl / ABACA
Wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz w poniedziałek 3 stycznia był gościem „Sygnałów dnia” w programie pierwszym Polskiego Radia. W odpowiedzi na jedno z pytań skrytykował przewodniczącego PO, który śmiał się z Samuela Pereiry.

28 grudnia podczas konferencji prasowej Donald Tusk komentował doniesienia agencji AP dotyczące nadużywania systemu Pegasus przez polskie władze. Po zakończeniu wystąpienia Donalda Tuska Jan Grabiec odczytał pytania nadesłane przez dziennikarzy. Gdy wspomniał, że autorem jednego z nich jest Samuel Pereira z TVP Info, szef PO pozwolił sobie na żart z pochodzenia pracownika publicznej telewizji.

– To, co mnie tak uderzyło, proszę wybaczyć ten żart, nie sądziłem, że ostatni tydzień mijającego roku będzie taki bardzo portugalski. Dwie głośne postaci – pan trener Sousa i pan redaktor Pereira – pozostaną na długo w naszej pamięci. Może nie najlepiej, ale długo będziemy pamiętać o tym portugalskim finale roku 2021 – rzucił z uśmiechem były szef Rady Europejskiej.

Przydacz krytykuje Tuska

Wiceminister Marcin Przydacz słowa Donalda Tuska ocenił zdecydowanie negatywnie. – Nie jest to na pewno jakimś elementem mojego poczucia humoru – wyśmiewanie się z innych narodowości czy stygmatyzacja ich. Większość Polaków raczej ma otwarty stosunek do innych narodowości, w tym także raczej do Portugalczyków – mówił. – Historia trenera Sousy nie ma tutaj większego znaczenia, bo my krytykujemy jego postawę nie ze względu na pochodzenie, ale jego brak profesjonalizmy – dodawał.

– Dziwię się natomiast, że te kilka lat w Brukseli nie nauczyło Donalda Tuska tolerancji, szacunku do innych narodowości. Każdy zasługuje na taki sam szacunek. Próba stygmatyzowania ze względu na pochodzenie nie powinna mieć miejsca w tolerancyjnej przecież i otwartej Polsce – zakończył wiceminister.

Pereira odpowiedział Tuskowi

Do słów przewodniczącego Platformy Obywatelskiej odniósł się w mediach społecznościowych Samuel Pereira. „Donald Tusk dostał dziś ode mnie pytanie proste o program PO. Zamiast odpowiedzi rzucił ksenofobicznym żartem w stylu Giertycha i Sokuzburaka, ale pytanie pozostaje aktualne: Gdzie jest program?” – napisał dziennikarz TVP Info.

W innym wpisie Samuel Pereira stwierdził, że „takie żarty w XXI w. z ust polityka są nie na miejscu”. „Urodziłem się w Polsce, żyję tutaj i jestem Polakiem” – podkreślił.

Czytaj też:
Wiceszef MSZ chce wysyłać „twarde sygnały” do Moskwy. „Ukraina jest gotowa bronić swojego terytorium”

Źródło: Polskie Radio