Janusz Kowalski przygotował raport o decyzjach Donalda Tuska jako premiera. Wyróżnił siedem punktów

Janusz Kowalski przygotował raport o decyzjach Donalda Tuska jako premiera. Wyróżnił siedem punktów

Janusz Kowalski
Janusz Kowalski Źródło: Newspix.pl / Damian Burzykowski
Polityk Solidarnej Polski w specjalnym raporcie przekonuje, że wzrost cen jest opóźnionym efektem decyzji podejmowanych przez Donalda Tuska w latach 2008 – 2014. Wskazuje siedem powodów, które do tego doprowadziły.

Poseł Solidarnej Polski Janusz Kowalski przygotował raport dotyczący decyzji rządu Donalda Tuska w latach 2008-2014 ws. unijnego systemu handlu uprawnieniami do emisji dwutlenku węgla. Polityk przekonuje, że rozstrzygnięcia podejmowane przez byłego premiera wpływają na kształt polityki klimatycznej. Kowalski wskazuje m.in., że cena uprawień wzrosła od 2014 r. z około sześciu euro do 85 euro obecnie, co bezpośrednio przekłada się na hurtowe ceny energii elektrycznej.

Były wiceminister aktywów państwowych zwrócił uwagę, że podwyżki cen prądu i ciepła uderzą w polskie rodziny i przedsiębiorstwa, którym „zagraża widmo ubóstw”. Z kolei rodzimej gospodarce grozi utrata konkurencyjności na rynku międzynarodowym. Kowalski dodał, że ceny energii wciąż mogą rosnąć. Poseł Solidarnej Polski zaznaczył, że „opisane wyżej skutki są opóźnionym efektem decyzji Tuska jako szefa rządu”.

Janusz Kowalski przygotował raport dotyczący decyzji rządu Donalda Tuska

Kowalski wymienił siedem punktów. Pierwszy dotyczy „zgody na kontynuację redukcji emisji gazów cieplarnianych w Unii Europejskiej i dalsze funkcjonowanie systemu EU ETS po roku 2012, bez podpisanych międzynarodowych porozumień zobowiązujących inne kraje do podobnych wysiłków”. Druga decyzja jest związana z likwidacją krajowych limitów emisji w ramach systemu EU ETS na rzecz jednego limitu unijnego, wraz z rezygnacją z odmiennego niż w krajach unijnej piętnastki roku bazowego obowiązującego Polskę w ramach Konwencji Klimatycznej i Protokołu z Kioto.

Kolejne punkty to: przyjęcie obowiązkowego aukcjoningu (obowiązku zakupu wszystkich uprawnień do emisji) dla producentów energii elektrycznej oraz umożliwienie uczestnictwa w handlu uprawnieniami do emisji także podmiotom nieobjętym systemem EU ETS, w tym także instytucjom finansowym, mimo konkluzji z kryzysu finansowego 2008 o nadmiernym wpływie instytucji finansowych na realną gospodarkę.

Poseł Solidarnej Polski o unijnym systemie handlu uprawnieniami do emisji dwutlenku węgla

Ostatnie decyzje podjęte przez rząd Tuska dotyczą wdrożenia Mechanizmu Stabilizacji Rynkowej do unijnego systemu handlu uprawnieniami do emisji dwutlenku węgla, zgody na traktowanie uprawnień emisyjnych w systemie EU ETS jako instrumentów finansowych oraz akceptacji celów redukcji emisji i zasad funkcjonowania systemu EU ETS na lata 2021-2030 przy braku mechanizmów ochrony przed rosnącymi cenami energii oraz braku technologii CCS umożliwiającymi utrzymanie technologii węglowych.

Polityk Solidarnej Polski wskazał, że powyższe rozstrzygnięcia m.in. „wymusiły likwidację energetyki węglowej stanowiącej jeden z filarów bezpieczeństwa energetycznego Unii Europejskiej przy braku technologii umożliwiających budowę bezpiecznego systemu energetycznego w oparciu o Odnawialne Źródła Energii”. To miało doprowadzić do uzależnienia energetyki europejskiej od importu gazu ziemnego, czego efektem jest obecny kryzys energetyczny w skali całej UE.

Czytaj też:
„Wiadomości” TVP o podwyżkach cen energii. Winny były premier. „Podatek Tuska”

Źródło: WPROST.pl