Pod koniec grudnia 2021 roku media obiegła informacja o rzekomym wykorzystaniu Pegasusa do inwigilacji m.in. Krzysztof Brejzy. Stanisław Żaryn, rzecznik ministra-koordynatora służb specjalnych, odniósł się do doniesień medialnych w oświadczeniu. „W Polsce kontrola operacyjna jest prowadzona w uzasadnionych i opisanych prawem przypadkach, po uzyskaniu zgody Prokuratura Generalnego i wydaniu postanowienia przez sąd. Każde użycie metod kontroli operacyjnej uzyskuje wymagane prawem zgody — w tym zgodę sądu. Polskie służby działają zgodnie z polskim prawem” – zapewnił Stanisław Żaryn.
Rzecznik ministra-koordynatora służb specjalnych dodał, że z uwagi na ograniczenia prawne nie będzie odnosić się do pytań dotyczących tego, czy jakieś metody pracy operacyjnej są stosowane w Polsce oraz czy wobec konkretnych osób były stosowane metody pracy operacyjnej.
Sondaż. Czy politycy byli inwigilowani przez służby specjalne?
W sondażu IBRiS dla „Rz” zapytano ankietowanych, czy ich zdaniem służby specjalne podsłuchiwały polityków np. za pomocą systemu Pegasus. 37 proc. respondentów wskazało na odpowiedź „zdecydowanie tak”, 20,7 proc. – „raczej tak”. „Zdecydowanie” wyklucza możliwość inwigilowania polityków 7,3 proc. uczestników badania, „raczej” wyklucza – 3,2 proc. Aż 31,8 proc. respondentów nie ma zdania w tej sprawie.
„Czy miał pan/pani wrażenie, że ktoś obcy podsłuchuje pana/pani rozmowy telefoniczne, śledzi w internecie, czyta wiadomości SMS, maile?” – to drugie pytanie, które zostało zadane w omawianym sondażu. 30,7 proc. respondentów odpowiedziało „zdecydowanie nie”, a 28,6 proc. „raczej nie”. 15,5 proc. ankietowanych wskazało odpowiedź „raczej tak”, a 13,8 proc. – „zdecydowanie tak”. 11,4 proc. nie ma zdania w tej sprawie.
Czytaj też:
Poseł PiS kpił z Pegasusa i „Gazety Wyborczej”, tłumaczy to w Gazeta.pl. „Będę się starał hamować”