Tym razem CBOS nie sprawdzał, na kogo Polacy oddaliby głos w wyborach. Ośrodek zbadał, czy istnieje w polskim społeczeństwie podział na tych, którzy sprzyjają obozowi rządzącemu, i tych, którzy sympatyzują z opozycją. Badani musieli określić, czy uważają się za sympatyków opozycji, sympatyków obozu rządzącego czy jednak nie sympatyzują ani z rządzącymi, ani z opozycją.
Najwięcej badanych, ponad 53 proc., wybrało właśnie trzecią opcję. Za sympatyków opozycji uważało się 20 proc., a sympatyków obozu rządzącego – 26 proc. Zaledwie 1. proc badanych wybrał wariant „trudno powiedzieć”.
Takie wyniki różnią się od odpowiedzi z poprzednich lat. Gdy we wrześniu 2017 roku CBOS zadał Polakom to samo pytanie, 32 proc. uznało się za sympatyków obozu rządzącego, a 20 proc. za sympatyków opozycji. 44 proc. stwierdziło, że nie sympatyzują ani z rządzącymi, ani z opozycją. Z kolei w maju 2017 roku sympatyków opozycji było 30 proc., obozu rządzącego 33 proc., a ani jednych, ani drugich – 34 proc.
Partyjny sondaż fatalny dla prawie wszystkich formacji
Wyniki sondażu poparcia dla partii i bloków politycznych CBOS opublikował 14 stycznia. Co ważne, ankietę przeprowadzano od 3 do 13 stycznia 2022 roku, a więc już po tym, jak zaczęły obowiązywać przepisy podatkowe zawarte w Polskim Ładzie. Z badania wynikało, że gdyby wybory parlamentarne odbyły się w tamtą niedzielę, to w Sejmie zasiadaliby przedstawiciele i przedstawicielki zaledwie czterech bloków politycznych (koalicji).
W sondażu CBOS wygrało Prawo i Sprawiedliwość, a właściwie Zjednoczona Prawica, czyli PiS razem z Solidarną Polską i Partią Republikańską. Na ten blok zagłosowałoby 29 proc. ankietowanych, co stanowi spadek o dwa punkty procentowe względem analogicznego badania CBOS w grudniu 2021 roku.
Do Sejmu dostałyby się jeszcze tylko trzy formacje: 18 proc. badanych zagłosowałoby na Koalicję Obywatelską (Zieloni, Platforma Obywatelska, Nowoczesna, Inicjatywa Polska), 12 proc. na Polskę 2050 Szymona Hołowni i 5 proc. na Konfederację.
Czytaj też:
Sondaż. Jak Polacy oceniają pracę Przemysława Czarnka? Minister nie będzie zadowolony z wyników