Kolejna odsłona afery mailowej. Spotkanie z premierem wyreżyserowane? „Odpowiednio reagować”

Kolejna odsłona afery mailowej. Spotkanie z premierem wyreżyserowane? „Odpowiednio reagować”

Mateusz Morawiecki
Mateusz Morawiecki Źródło: Newspix.pl / ZUMA
Na portalu Poufna Rozmowa zostały opublikowane kolejne maile, które rzekomo mają pochodzić ze skrzynki Michała Dworczyka. Zostały w nich opisane kulisy organizowania spotkania z udziałem premiera Mateusza Morawieckiego.

Nie milkną echa tzw. afery mailowej, czyli wycieku wiadomości, które mają rzekomo pochodzić ze skrzynki szefa KPRM Michała Dworczyka. Przypomnijmy – rządzący, w zdecydowanej większości, nie odnoszą się do poszczególnych wiadomości, wskazując, że nie będą wpisywali się w scenariusz hakerów.

Już kilka miesięcy temu wicepremier i przewodniczący komitetu ds. bezpieczeństwa narodowego i spraw obronnych Jarosław Kaczyński w wydanym komunikacie poinformował, że „najważniejsi polscy urzędnicy, ministrowie, posłowie różnych opcji politycznych byli przedmiotem ataku cybernetycznego”. Polityk dodał, że z analizy polskich służb oraz służb specjalnych naszych sojuszników wynika, że „atak cybernetyczny został przeprowadzony z terenu Federacji Rosyjskiej”.

Kolejna odsłona afery mailowej. Spotkanie z premierem zostało wyreżyserowane?

Tym razem wiadomość, która została opublikowana na portalu Poufna Rozmowa, miał napisać Mariusz Chłopik. „14.10. odbędzie się konwencja , gdzie PMM będzie mieć bardzo ważne wystąpienia. Oprócz Szefa wystąpienie będą mieć JK oraz PBS. Bardzo ważne jest, aby przemówienie PMM było przerywane oklaskami, ludzie reagowali żywiołowo, etc. Podczas takich wydarzeń na zachodzie czy USA są wynajmowani ludzie, którzy pociągają za sobą widownie” – czytamy.

„Powinniśmy zebrać grupę ok. 15-20 osób, która będzie obecna na konwencji i odpowiednio reagować. Muszą to być nasi ludzie w 100%. Proszę o podsyłanie mi osób, będę chciał się z nimi skontaktować oraz zobaczyć przed eventem, by ustalić szczegóły” – miał napisać Mariusz Chłopik, którego Wirtualna Polska określa jako „byłego, nieformalnego doradcę premiera ”. Wiadomość pochodzi z kwietnia 2018 roku. „Słusznie, ale to muszą być ludzie z partii – zajmiesz się tym Mariusz?” – miał odpowiedzieć Michał Dworczyk. Dotychczas ani Michał Dworczyk, ani Mariusz Chłopik nie skomentowali wiadomości, które mieli rzekomo między sobą wymieniać.

Czytaj też:
Kolejny wyciek maili. Dworczyk miał krytykować Macierewicza. „Coraz gorsza kondycja i styl”

Źródło: Poufna Rozmowa / wp.pl