W piątek 25 lutego premier Mateusz Morawiecki poinformował o wspólnym działaniu Polski i Ukrainy, wymierzonym w polityczną pozycję Rosji, a dokładniej jej członkostwo w międzynarodowej organizacji. Komunikat w tej sprawie szef naszego rządu zamieścił na Twitterze.
„Komitet Ministrów Rady Europy, z inicjatywy Ukrainy i Polski, uruchomił procedurę zawieszenia członkostwa Rosji w Radzie Europy. Niedługo finalna decyzja” – napisał Mateusz Morawiecki. Wiadomość w ciągu zaledwie 40 minut doczekała się blisko 4 tysięcy polubień i została podana dalej prawie 500 razy.
Zaledwie kilkadziesiąt minut później szef ministerstwa spraw zagranicznych Włoch poinformował, że Rosja została wykluczona z Rady Europy. Wiadomość przekazała na Twitterze Polska Agencja Prasowa.
Rada Europy to europejska organizacja polityczna, którą utworzono w 1949 roku. Zrzesza 40 państw, w tym licznych przedstawicieli Europy środkowo-wschodniej. Zajmuje się ochroną praw człowieka, ich promocją, propagowaniem i wspieraniem demokracji oraz współpracą państw członkowskich na płaszczyźnie kulturowej.
Wojna za wschodnią granicą. Polski rząd intensyfikuje działania
Wcześniej tego samego dnia premier Morawiecki poinformował, że zarządził przygotowanie specjalnej uchwały, na mocy której Polska zamknie swoją przestrzeń powietrzną dla samolotów rosyjskich linii lotniczych. „Poleciłem przygotowanie uchwały Rady Ministrów, która doprowadzi do zamknięcia przestrzeni powietrznej nad Polską dla rosyjskich linii lotniczych” – poinformował premier Mateusz Morawiecki.
W mediach społecznościowych od rana można było przeczytać słowa krytyki wobec rządu, który zwlekał z zamknięciem polskiej przestrzeni powietrznej. Na portalu FlughtRadar24 można było zobaczyć, że państwowy rosyjski przewoźnik – Aeroflot korzystał z polskiego nieba w celu omijania Ukrainy.
Wojna na Ukrainie
- Od 24 lutego trwa ofensywa Rosji na Ukrainie. Wojska Władimira Putina zaatakowały od północy, południa i wschodu.
- Świat zachodni odpowiedział sankcjami. Wielka Brytania, Stany Zjednoczone czy Unia Europejska postanowiły uderzyć w gospodarkę Rosji.
- Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wezwał kraj do obrony. Wprowadzony został stan wojenny i pobór rezerwistów.
- Obie strony notują straty w ludziach. Ofiara wojsk Putina padają cywile.
- W nocy z czwartku na piątek rozpoczęło się oblężenie Kijowa.
Czytaj też:
Polscy strażacy organizują pomoc dla Ukrainy. Lista potrzebnych materiałów