Rozmowy Rosja – Ukraina. Ławrow o nadziei na kompromis. Podoljak o „radykalnej zmianie układu sił”

Rozmowy Rosja – Ukraina. Ławrow o nadziei na kompromis. Podoljak o „radykalnej zmianie układu sił”

Doradca Kancelarii Prezydenta Michaiło Podoljak i Andrij Jermak, szef Biura Prezydenta Ukrainy
Doradca Kancelarii Prezydenta Michaiło Podoljak i Andrij Jermak, szef Biura Prezydenta Ukrainy Źródło:X / Michaiło Podoljak
Rosja i Ukraina zasiadają do kolejnej rundy negocjacji. Szef rosyjskiego MSZ Siergiej Ławrow stwierdził, że „jest nadzieja na kompromis”. Doradca szefa Kancelarii Prezydenta Wołodymyra Zełenskiego Mychajło Podoljak zaznaczył z kolei, że Rosja jest obecnie w innym, znacznie trudniejszym położeniu.

Wtorkowe rozmowy pokojowe między Rosją i Ukrainą nie przyniosły przełomu i będą kontynuowane w środę. „Bardzo trudny proces negocjacji. Istnieją zasadnicze sprzeczności. Ale z pewnością jest miejsce na kompromis. W przerwie kontynuowana będzie praca w podgrupach” – podsumowywał Mychajło Podoljak, przedstawiciel prezydenta Ukrainy.

W środę na Twitterze napisał: „Co dzieje się obecnie: 1. Kontrofensywa Sił Zbrojnych Ukrainy w kilku obszarach operacyjnych. To zmienia radykalnie układ sił. 2. Rosyjscy dziennikarze zaczynają odchodzić z kanałów telewizyjnych. 3. Przywódcy Federacji Rosyjskiej starają się znaleźć sojuszników, których żołnierze będą gotowi zginąć na polach Ukrainy”.

Rozmowy Rosja – Ukraina. Ławrow o nadziei na kompromis

O sytuacji przed kolejną rundą negocjacji mówił także szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow. – Kieruję się ocenami przedstawionymi przez naszych negocjatorów. Podsumowują, że negocjacje nie są łatwe z oczywistych powodów, ale mimo to jest nadzieja na osiągnięcie kompromisu – mówił. Stwierdził też, że podobnego zdania są niektórzy członkowie ukraińskiej delegacji. Ławrow przywołał stanowisko prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, który ocenił stanowiska stron w negocjacjach jako „bardziej realistyczne”.

Kolejna runda rozmów Rosja – Ukraina została zaplanowana na środę. Cały czas pracują zespoły robocze z obu krajów.

Wywiad Wielkiej Brytanii: Rosja szuka najemników

W najnowszym raporcie wywiad brytyjski informował, że dotkliwe straty uniemożliwiają Rosjanom kontynuację ofensywy, a w dłuższej perspektywie mogą oznaczać wyparcie ich z wcześniej zajętych terenów.„ Rosja coraz bardziej poszukuje dodatkowych oddziałów, aby wzmocnić i zastąpić straty osobowe na Ukrainie. W wyniku tych strat Rosja prawdopodobnie ma trudności z prowadzeniem operacji ofensywnych w obliczu trwałego oporu ukraińskiego” – analizuje wywiad Wielkiej Brytanii. Zdaniem Brytyjczyków, jeżeli taka sytuacja będzie trwała, Rosja nie tylko nie pójdzie do przodu, ale też będzie miała problem z utrzymaniem okupowanych terytoriów.

„Rosja relokuje swoje siły z tak odległych miejsc jak Wschodni Okręg Wojskowy, Flota Pacyfiku i Armenia” – analizuje wywiad. „Coraz częściej stara się też wykorzystywać niestandardowe źródła, takie jak prywatne firmy wojskowe, najemnicy syryjscy i inni” – czytamy w analizie.




Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport