Wiceminister spraw zagranicznych oburzony: To atak części opozycji, bazujący na rosyjskiej propagandzie

Wiceminister spraw zagranicznych oburzony: To atak części opozycji, bazujący na rosyjskiej propagandzie

Szymon Szynkowski vel Sęk
Szymon Szynkowski vel Sęk Źródło:Newspix.pl / TEDI
Wiceminister spraw zagranicznych Szymon Szynkowski vel Sęk w ostrych słowach odniósł się na antenie TVP Info do krytyki propozycji misji pokojowej na Ukrainie. Przekazał też, że Polska próbuje przekonać Węgry do zmiany stanowiska w sprawie sankcji wobec Rosji.

Wiceminister spraw zagranicznych był pytany w programie #Jedziemy w TVP Info o kwestię „powtarzania przez polityków opozycji i redaktora naczelnego dużej gazety tez Siergieja Ławrowa, które podważają fundamenty polskiego bezpieczeństwa”. – To poruszające, wstrząsające, trudne do zrozumienia zjawisko. Ostrzem tej krytyki, która bazuje na rosyjskiej propagandzie, jest misja pokojowa zaproponowana przez premiera . To propozycja tak naprawdę oczekiwana przez opinię publiczną na świecie, żeby wreszcie zakończyć te okrucieństwa (...). To propozycja odważna, ale przemyślana, tak naprawdę bardzo oczekiwana. Ona zaczyna być w różnych krajach analizowana (...). A w tym samym czasie w propozycję, która ma chronić cywilów, jest wymierzony atak części opozycji wewnątrzkrajowej bazujący na rosyjskiej propagandzie. To jest coś niebywałego – stwierdził Szymon Szynkowski vel Sęk.

Wojna na Ukrainie. Co z sankcjami na surowce energetyczne?

Szynkowski vel Sęk podkreślił, że Polska jest za jak wprowadzeniem jak najszybciej embarga na zakup ropy, gazu i węgla z Rosji, oraz za wyłączeniem wszystkich rosyjskich banków z systemu SWIFT. – Polska jest krajem, który żąda najwięcej jeśli chodzi o sankcje wobec Rosji. Ale wiemy, że są kraje, które mają opory. Takim krajem są niestety Niemcy, których musimy przekonywać do tego, że takie sankcje są konieczne. I w pewnej mierze tam rośnie to przekonanie – mówił wiceminister. Ale jak zaznaczył, rząd niemiecki cały czas nie podjął decyzji.

Pytany o to, czemu Polska nie może sama nałożyć embarga na zakup węgla, Szynkowski vel Sęk odparł, że mogłaby takie rozwiązanie wprowadzić, ale „wówczas jego wymierny efekt dla Rosji byłby symboliczny, żeby nie powiedzieć żaden”. – Tu liczy się efekt skali. Muszą tę decyzję podjąć wszyscy – zaznaczył.

„Intensywne rozmowy” z Węgrami

Szynkowski vel Sęk był też pytany o postawę Węgier i ich sprzeciw wobec wprowadzeniu sankcji wobec Rosji na surowce energetyczne. – Bardzo intensywnie rozmawiamy z Węgrami, żeby przekonać ich, że wprowadzenie sankcji leży również w ich interesie – poinformował wiceminister i dodał, że rozmowy dyplomatyczne w tej sprawie toczą się na różnych poziomach. – Jestem głęboko przekonany, że gdy przyjdzie do podejmowania decyzji, będziemy mieli za sobą zdecydowaną większość , również Węgry rozważą zmianę tak pryncypialnego stanowiska – zaznaczył Szynkowski vel Sęk.

Czytaj też:
Pentagon o sukcesach Ukraińców pod Kijowem. „Przejmują inicjatywę”