„Zakleszczeni w sporze Ziobro, Kaczyński i Morawiecki”. Donald Tusk: Idiotyczne kłótnie

„Zakleszczeni w sporze Ziobro, Kaczyński i Morawiecki”. Donald Tusk: Idiotyczne kłótnie

Donald Tusk
Donald Tusk Źródło:Newspix.pl / Krzysztof Burski
Kiedy do Polski trafią pieniądze z unijnego Funduszu Odbudowy? – Uczestniczę w rozmowach i staraniach, żeby Polska otrzymała te pieniądze – oświadczył Donald Tusk.

Na zorganizowanej w poniedziałek 4 kwietnia konferencji prasowej premier został zapytany, czy w najbliższym czasie dojdzie do porozumienia z , które pozwoli na odblokowanie pieniędzy z Funduszu Odbudowy. – Nie doszliśmy jeszcze do porozumienia. Polska jest suwerennym krajem, mamy swoje zasady i w taki sposób będziemy określali warunki brzegowe, które są dla nas akceptowalne — stwierdził szef polskiego rządu.

Donald Tusk: Uczestniczę w rozmowach, żeby Polska otrzymała te pieniądze

O pieniądzach z Krajowego Planu Odbudowy mówił Donald Tusk na antenie TVN24. – Uczestniczę w rozmowach i staraniach, żeby Polska otrzymała te pieniądze i ta gotowość Komisji Europejskiej, gotowość – powiedziałbym nawet – większa, niż wskazywałyby na to fakty, jeśli chodzi o stronę pisowską... Taka gotowość, żeby uznać, że np. ustawa prezydenta Dudy, ten projekt, jest dobrym krokiem i że wystarczyłoby jeszcze zrobić jeden krok, ja bym w tym naprawdę pomógł, żeby uznać, że PiS wycofuje się z tych najgorszych przepisów dotyczących polskich sądów i naprawdę jesteśmy o krok od tego, żeby wreszcie odblokować fundusze europejskie – analizował przewodniczący .

Donald Tusk: To jest bardzo poważne oskarżenie

W dalszej części wypowiedzi Donald Tusk oceniał sytuację wewnętrzną w Zjednoczonej Prawicy. – Wiemy dobrze, że oni są tak zakleszczeni w sporze , i Morawiecki i kłócą się w dalszym ciągu, a cierpi na tym blisko 40 milionów Polek i Polaków. Bo te ich idiotyczne kłótnie wewnętrzne powodują, że nie są w stanie posunąć się o ten kolejny krok. To jest zresztą ciągle możliwe, ja uważam, że nawet w kwietniu można by odblokować te środki, (...) ale oni muszą wreszcie jakoś pokazać, że są w stanie ten krok wspólnie zrobić – kontynuował Donald Tusk.

– To jest bardzo poważne oskarżenie, ale mówię je z pełną odpowiedzialnością: okradacie Polskę z miliardów euro w czasie, kiedy ludzie, przygnieceni drożyzną i inflacją, nie mają jakby szansy związać końca z końcem, kiedy patrzą ze strachem na koniec miesiąca i to przecież nie ma w tym słowa przesady – ocenił były premier w programie „Fakty po Faktach”.

Czytaj też:
Zamach w Smoleńsku? Donald Tusk: Spodziewałem się tego, że Jarosław Kaczyński nie wytrzyma...