„Oto, co powinniście wiedzieć o rosyjskiej edukacji i moralności”. Ukraińcy pokazali wymowne zdjęcie

„Oto, co powinniście wiedzieć o rosyjskiej edukacji i moralności”. Ukraińcy pokazali wymowne zdjęcie

Mieszkanie okradzione przez rosyjskie wojsko
Mieszkanie okradzione przez rosyjskie wojsko Źródło:Facebook / General Staff of the Armed Forces of Ukraine
Ukraińskie wojsko opublikowało w mediach społecznościowych zdjęcie, na którym widać „ślady”, jakie zostawiają po sobie rosyjscy żołnierze w splądrowanych przez nich mieszkaniach.

Od 50. dni trwa . Rosyjska armia dokonuje wstrząsających zbrodni na cywilach, gwałci i strzela nawet do dzieci i kobiet. Ukraińskie media informowały też, że wycofujący się okupanci plądrują domy Ukraińców – wywożą z nich różnego rodzaju sprzęty, narzędzia, ubrania, biżuterię. Na początku kwietnia ukraiński wywiad poinformował w mediach społecznościowych, że Rosjanie kradną „pralki i zmywarki, lodówki, drogocenną biżuterię, samochody, rowery, motocykle, naczynia, dywany, dzieła sztuki, zabawki dla dzieci, kosmetyki”. Skradzione rzeczy sprzedają na bazarze, którzy otworzyli po białoruskiej stronie, a także wysyłają do Rosji.

Wojna na Ukrainie. Rosjanie chwalą się łupami

Rosyjscy żołnierze chwalili się też łupami wojennymi w rozmowach ze swoimi partnerkami, które przechwyciła strona ukraińska. „Jeździłem po łupy do dzielnicy z daczami (członków) Rady Najwyższej. I teraz masz dwa futra z norek. A Dasza ma... kożuch z lisem” – mówił jeden z żołnierzy na ujawnionym nagraniu „I dwa głośniki Yamaha, jak u Nikitina. Każdy jest wart 100 tysięcy (rubli). Nowa spawarka w pudełku, nowa maszynka do mięsa na działkę, ku**a... (...). Tam wszystko jest. Wziąłem sobie zgrzewarkę do rur, wziąłem frezarkę. Nowa frezarka kosztuje”... – wyliczał.

Plądrują mieszkania, nie potrafią się podpisać

W czwartek Sztab Generalny ukraińskiej armii opublikował zdjęcie splądrowanego ukraińskiego mieszkania. Widać na nim wyrzucone z szafy ubrania, a na ścianie nieudolny podpis okupantów. „Oto, co powinniście wiedzieć o rosyjskiej edukacji i moralności” – skomentowano.

facebook

Skalę zniszczeń dokonanych przez rosyjskich żołnierzy i ich nieudolne próby napisania „Rosja” na budynkach opisywała też we „Wprost” Karolina Baca-Pogorzelska.

Czytaj też:
„Putin to osioł, jest skończony. Zginęły tu miliony ludzi”. Ukraińcy ujawnili przechwyconą rozmowę rosyjskiego żołnierza