Sondaż. Polaków spytano, czy wojna na Ukrainie zagraża naszemu bezpieczeństwu

Sondaż. Polaków spytano, czy wojna na Ukrainie zagraża naszemu bezpieczeństwu

Andrzej Duda na Ukrainie
Andrzej Duda na Ukrainie Źródło:Jakub Szymczuk/KPRP
Z najnowszego sondażu CBOS wynika, że aż 79 proc. badanych obawia się o bezpieczeństwo naszego kraju w związku z wojną na Ukrainie. Niemal taki sam procent badanych popiera całkowitą blokadę importu rosyjskich surowców do Polski.

Badanie CBOS pokazuje, że poczucie zagrożenia w Polsce od marca tego roku nieznacznie zmalało, jednak wciąż utrzymuje się na wysokim poziomie. Obecnie o bezpieczeństwo Polski w związku z konfliktem na Ukrainie obawia się 79 proc. ankietowanych. To o 6 punktów procentowych mniej niż w poprzednim sondażu sprzed miesiąca. Innego zdania jest 11 proc. badanych, których nie niepokoi obecna sytuacja. Najmniej obawiają się ludzie młodzi, do 24 roku życia. Tylko 57 proc. z nich odpowiedziało twierdząco na pytanie postawione w sondażu. W grupie uczniów i studentów odsetek ten wyniósł tylko 45 proc.

Sondaż. Jakie wsparcie dla Ukrainy?

Polacy mają dość zróżnicowane poglądy na temat tego, w jaki sposób powinno się pomagać Ukrainie. 50 proc. badanych twierdzi, że międzynarodowa społeczność robi wystarczająco dużo. 44 proc. jednak uważa, że jest to za mało. Im większe zainteresowanie polityką, tym opinia społeczeństwa ostrzejsza – zauważa CBOS. Większego zaangażowania domagają się osoby z wyższym wykształceniem. Bardziej zadowolone poziomem wsparcia dla walczącego kraju są badani z wykształceniem podstawowym i gimnazjalnym.

Ci, którzy narzekają na brak wystarczającego wsparcia, domagali się w badaniu przekazania Ukrainie broni ofensywnej: czołgów, samolotów bojowych. Niektórzy chcieli nawet wysyłać wojska na Ukrainę. Mówiono o zamknięciu nieba nad Ukrainą i wysyłaniem misji pokojowych, ochronie korytarzy humanitarnych oraz włączenia ONZ do działań. Do tego wszystkiego dodawano potrzebę gospodarczej i humanitarnej pomocy Ukrainie.

Sondaż. Co z sankcjami na Rosję?

Badani w Polsce mieli też okazję do ocenienia międzynarodowych sankcji nakładanych na Rosję. 34 proc. z nich oceniało je jako niewystarczające i domagało się kolejnych ograniczeń. Domagali się izolacji Moskwy i wprowadzenia embarga na surowce energetyczne z Federacji Rosyjskiej. Aż 80 proc. ankietowanych poparło blokadę importu rosyjskiej ropy i gazu. 9 proc. było przeciwko.

Czytaj też:
Grodzki przemawiał po ukraińsku. „Jeśli nie powstrzymamy agresora, jutro stanie na linii Wisły”