Węgry mają nową prezydent. Już w pierwszym wystąpieniu potępiła Rosję

Węgry mają nową prezydent. Już w pierwszym wystąpieniu potępiła Rosję

Widok na centrum Budapesztu, stolicy Węgier
Widok na centrum Budapesztu, stolicy Węgier Źródło:Pixabay / Pauline_17
Zaprzysiężona w sobotę 14 maja nowa prezydent Węgier Katalina Novak jasno oświadczyła, że jej kraj potępia atak Rosji na sąsiednie państwo. Ujawniła też, że celem jej pierwszej zagranicznej podróży będzie Polska.

Katalina Novak powiedziała, że Węgry potępiają „zbrojny atak na suwerenne państwo” i na zawsze mówią „nie” wszelkim próbom przywrócenia Związku Sowieckiego. – To nie jest nasza wojna, ale jest ona toczona także przeciwko nam, przeciwko kochającym pokój, pragnącym bezpieczeństwa, wzajemnego szacunku i dobrobytu Węgrom. Żądamy zbadania i ukarania zbrodni wojennych – podkreślała.

To mocny głos, który stoi w kontrze do dotychczasowej polityki Węgier, które opierały się zaostrzaniu sankcji nakładanych na Rosję przez Unię Europejską i odmówiły przesłania, a nawet transportu broni na Ukrainę.

Novak zdradziła też nazwę kraju, który odwiedzi w ramach swojej pierwszej podróży zagranicznej. Nowa prezydent Węgier ujawniła, że zamierza udać się właśnie do Polski, do Warszawy. Poznaliśmy też datę wizyty. Będzie to 17 maja. – Panie prezydencie, drogi Andrzeju, dziękuję, że możemy ze sobą porozmawiać w sposób, jaki przystoi przyjaciołom – mówiła w Budapeszcie.

Węgry poprą Ukrainę w Unii?

Polityka Węgier po wybuchu wojny na Ukrainie budzi niemałe kontrowersje wśród państw Unii Europejskiej, nie wyłączając Polski. W tym kontekście niezwykle ważna jest deklaracja ambasadora Węgier na Ukrainie. Jeżeli mówimy o chęci wstąpienia do NATO, nigdy nie byliśmy temu przeciwni. Dlatego jeśli Ukraina nadal chce przystąpić do sojuszu, nie będziemy się temu sprzeciwiać – zapowiedział ambasador Węgier na Ukrainie. Istvan Ijgyarto dodał, że jego kraj nie ma także nic przeciwko ewentualnemu członkostwu Ukrainy w Unii Europejskiej. – Poprzemy akcesję, jeśli kwestia ta będzie rozważana – zapewnił.

Czytaj też:
Unia Europejska zwiększy wsparcie dla Ukrainy. Podano kwotę