Wielka Brytania. Konserwatywny parlamentarzysta zatrzymany pod zarzutem gwałtu

Wielka Brytania. Konserwatywny parlamentarzysta zatrzymany pod zarzutem gwałtu

Pałac Westminsterski - siedziba brytyjskiego parlamentu (fot. By Adrian Pingstone (talk · contribs) (Self-photographed) [Public domain], via Wikimedia Commons)
Londyńska policja potwierdziła doniesienia o zatrzymaniu w areszcie polityka podejrzanego o gwałt i molestowanie. Przestępczych czynów miał się dopuszczać w latach 2002-2009.

We wtorek 17 maja pod zarzutem gwałtu i napaści seksualnych zatrzymany został członek rządzącej Wielką Brytanią Partii Konserwatywnej. Policja z Londynu w oficjalnym oświadczeniu nie podała jego nazwiska. Ujawniono jedynie, że jest to mężczyzna mający powyżej 50 lat. Wśród przedstawionych mu zarzutów znalazły się oprócz gwałtu także napaść na tle seksualnym, czyn lubieżny, nadużycie zaufania i uchybienia w pełnieniu funkcji publicznych.

Zatrzymany przez policję polityk został poproszony przez konserwatywnego strażnika dyscypliny klubowej (whipa), by aż do zakończenia śledztwa nie pojawiał się w budynkach parlamentu. Poza tą czynnością Partia Konserwatywna nie odniosła się do sprawy. Zapowiedziano, że komentarzy nie będzie aż do zakończenia śledztwa.

Rzecznik Metropolitalnej Służby Policyjnej przekazał, że do zarzucanych parlamentarzyście czynów miało dojść w latach 2002-2009, a zgłoszenie w sprawie polityka wpłynęło na policję w styczniu 2020 roku. Wszystkich przestępstw polityk miał dopuścić się w Londynie.

Wielka Brytania targana aferami obyczajowymi wśród polityków

To kolejna już afera obyczajowa w Wielkiej Brytanii, w której jednym z głównych bohaterów okazuje się osoba z kręgu rządzącego. W kwietniu inny członek Partii Konserwatywnej Ahmad Khan został skazany za seksualne napastowanie 15-letniego chłopca. Czynu tego miał dopuścić się zanim jeszcze wszedł do Parlamentu.

Z kolei w kwietniu tego roku „Sunday Times” pisał o 56 skargach na posłów, którym zarzucano niewłaściwe zachowania na tle seksualnym (od seksistowskich komentarzy po poważniejsze sprawy). Duże oburzenie wywołała też impreza, którą premier Boris Johnson zorganizował w trakcie lockdownu, kiedy namawiano Brytyjczyków do izolacji i pozostania w domach.

Czytaj też:
Wielka Brytania próbuje odnowić relacje z Indiami. Kartą przetargową szkocka whisky