PiS wykreślił poprawki ziobrystów, na które wcześniej się zgodził. Głosowanie potwierdziło ugodę między koalicjantami

PiS wykreślił poprawki ziobrystów, na które wcześniej się zgodził. Głosowanie potwierdziło ugodę między koalicjantami

Zbigniew Ziobro i Jarosław Kaczyński
Zbigniew Ziobro i Jarosław KaczyńskiŹródło:Newspix.pl / Grzegorz Krzyzewski/Fotonews
PiS sprzeciwił się dwóm istotnym poprawkom ziobrystów do projektu likwidującego Izbę Dyscyplinarną, ale Solidarna Polska już nie protestowała. Od przyjęcia nowelizacji zależy odblokowanie unijnych pieniędzy dla Polski. Ostatecznie projekt może zostać przyjęty w czwartek wieczorem.

W tym tygodniu kontynuuje prace nad zmianami w Sądzie Najwyższym. W środę odbyło się drugie czytanie prezydenckiego projektu, który zakłada likwidację Izby Dyscyplinarnej i powołanie w jej miejsce Izby Odpowiedzialności Zawodowej. Wieczorem ponownie zebrała się komisja sprawiedliwości i praw człowieka, która rozpatrzyła poprawki zgłoszone przez Solidarną Polskę, opozycję, ale też przez .

Poprawki ziobrystów wykreślone

Poprawki autorstwa Prawa i Sprawiedliwości przywróciły wykreśloną wcześniej z projektu możliwość tzw. testu niezawisłości i bezstronności sędziego w stosunku do już zapadłych orzeczeń (choć jego forma została uproszczona). Wykreślona została też propozycja wpisania do ustawy preambuły podkreślającej nadrzędną rolę Konstytucji RP, którą zgłosili w ubiegłym tygodniu posłowie Solidarnej Polski. Kwestie te były przedmiotem największego sporu między koalicjantami w Zjednoczonej Prawicy. Zmiany te oznaczają jednak, że odrzucone zostały propozycje ziobrystów, na które PiS się wcześniej zgodził, a projekt wrócił w dużej mierze do kształtu zaproponowanego przez prezydenta.

Głosowanie potwierdziło ugodę z Solidarną Polską

Po posiedzenie komisji jej przewodniczący Marek Ast powiedział, że projekt w obecnym kształcie to efekt szerokiej debaty i nie powinno być już problemów z uzyskaniem dla niego większości w czasie głosowania na sali plenarnej. „Rzeczpospolita” zwraca uwagę, że głosowanie na komisji potwierdza ugodę zawartą w tej kwestii między PiS a partią , a sprzeciw PiS wobec poprawek Solidarnej Polski nie zagroził zerwaniu kompromisu. W środę RMF FM donosiło, że ziobryści zagłosują za przyjęciem nowelizacji niezależnie od zmian, a w zamian mieli rzekomo otrzymać obietnicę dodatkowych etatów w sądach na potrzeby rozpatrywania testów bezstronności.

Radosław Fogiel: Jestem optymistą

Trzecie czytanie projektu dotyczącego zmian w Sądzie Najwyższym może zostać przeprowadzone jeszcze w czwartek wieczorem. – Jesteśmy cały czas jeszcze na etapie prac, co pokazały obrady komisji sprawiedliwości. Rozmowy między większością parlamentarną a Pałacem Prezydenckim cały czas jeszcze się toczyły. Dziś na godz. 19 zaplanowane są głosowania i jestem optymistą, ale wszystko jest w rękach Konwentu Seniorów – powiedział w czwartek rano w Polskim Radiu 24 wicerzecznik PiS Radosław Fogiel.

Gowin: Nigdy nie przypisywałem sobie cnoty nieomylności

O kwestię likwidacji Izby Dyscyplinarnej był tez pytany w „Rozmowie Piaseckiego” na antenie TVN24 lider Porozumienia , który będąc w rządzie opowiedział się za jej powołaniem. Dziś polityk nie ma wątpliwości, że należy ją zlikwidować. – Nigdy nie przypisywałem sobie cnoty nieomylności – powiedział. – Dobrze że festiwal nieporozumień wokół Izby Dyscyplinarnej się kończy. Ona była źle umocowana, była czymś w rodzaju sądu w sądzie i chociażby z tego powodu powinna zostać zlikwidowana – wskazał.

Gowin zapowiedział jednak, że Porozumienie najprawdopodobniej będzie głosować przeciwko ustawie prezydenckiej, ale ostateczne rekomendacje w tej sprawie przedstawi Magdalena Sroka.

Czytaj też:
Sondaż: kto z opozycji na premiera? Wynik nie może cieszyć Donalda Tuska

Źródło: Rzeczpospolita/Polskie Radio 24/TVN24/Wprost.pl