„Nie ma na to zgody Solidarnej Polski i nigdy nie będzie”. Zbigniew Ziobro wzywa rząd do zajęcia „jasnego stanowiska”

„Nie ma na to zgody Solidarnej Polski i nigdy nie będzie”. Zbigniew Ziobro wzywa rząd do zajęcia „jasnego stanowiska”

Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro
Minister sprawiedliwości Zbigniew ZiobroŹródło:Facebook / Ministerstwo Sprawiedliwości
Solidarna Polska sprzeciwia się zmianom w traktatach Unii Europejskiej. – Będziemy domagać się w tej sprawie bardzo jasnego stanowiska rządu. Nie wyobrażamy sobie, żeby rząd mógł ten proces wspierać i akceptować – oświadczył minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

W czwartek opowiedział się za zwiększeniem uprawnień w kwestiach zdrowia, energii, obrony oraz polityki społecznej i gospodarczej, pełnego prawa inicjatywy ustawodawczej dla Parlamentu Europejskiego, a także lepszej ochrony wartości założycielskich i zniesienia prawa weta. Europosłowie przyjęli rezolucję wzywającą Radę Europejską do wyrażenia zgody na rozpoczęcie procesu rewizji traktatów. Decyzja PE jest realizacją zaleceń przyjętych w raporcie końcowym Konferencji o Przyszłości Europy.

Solidarna Polska nie zgadza się na zmiany w traktatach UE

Na zmiany w traktatach nie zgadza się Solidarna Polska. Stanowisko partii w tej sprawie przedstawili w piątek na konferencji prasowej minister sprawiedliwości i europoseł . – Parlament Europejski rozpoczął procedurę zmiany traktatów. Może nie byłoby w tym nic tak bardzo strasznego, gdyby nie fakt, w jakim kierunku ta zmiana traktatu ma następować. Otóż nie ulega żadnej wątpliwości, że to dokładnie to, co w swoim programie przygotowywał aktualnie funkcjonujący rząd niemiecki, zapowiadając że jego celem jest tworzenie państwa federalnego zamiast UE jako organizacji międzynarodowej, a to oznacza likwidację państw narodowych – wskazał minister. Lider Solidarnej Polski stwierdził, że ten fakt „nie wybrzmiał wystarczająco zauważalnie w debacie”. – To jest historyczna decyzja PE – podkreślił Ziobro.

Minister sprawiedliwości przekonywał, że „gra toczy się o to, żeby na ruinach Uni Europejskiej zbudować nową państwowość, która miałaby nadrzędną rolę wobec dotychczasowych państw członkowskich”. – Nie ma na to zgody Solidarnej Polski i nigdy nie będzie, mówię to jasno. Ostrzegaliśmy, że KPO, warunkowość, to jest droga do tego celu. Dokładnie to przed czym ostrzegaliśmy, dzieje się na naszych oczach. Dzieje się zła historia – powiedział Ziobro. Jak przekonywał, „gra toczy się o to, aby zbudować na ruinach organizacji międzynarodowej, jaką była UE, nową państwowość o własnej suwerenności, która miałaby nadrzędną rolę w stosunku do dotychczasowych państw członkowskich, które by się de facto przekształcały w jakieś regiony składające się na UE”.

– My nie mówimy „nie” Unii Europejskiej, żeby to jasno wybrzmiało. Chcemy wracać do korzeni Unii i mamy nadzieję, że proces budowy nowego państwa na szczątkach państw narodowych UE, zaprojektowany w expose nowego, niemieckiego rządu, który chce teraz ucieleśniać i realizować PE, nie dojdzie nigdy do skutku. Solidarna Polska nigdy się na to nie zgodzi – podkreślił Ziobro.

Ziobro: Takie jest nasze oczekiwanie wobec PiS

Lider Solidarnej Polski był dopytywany o to, jak jego partia zamierza zablokować zmiany w traktatach UE. – Będziemy domagać się w tej sprawie bardzo jasnego stanowiska polskiego rządu. Nie wyobrażamy sobie, żeby rząd, którego w ramach koalicji jesteśmy uczestnikami, mógł tego rodzaju proces wspierać i akceptować. Takie jest nasze stanowisko i takie jest nasze oczekiwanie wobec większego koalicjanta, czyli – oznajmił Ziobro.

Czytaj też:
Patryk Jaki o „prawdziwych kamieniach milowych”. „Markety zamiast kościołów i proniemiecki premier”