Szykują się zmiany w rządzie. Jarosław Kaczyński: W bardzo krótkim czasie zrezygnuję z funkcji

Szykują się zmiany w rządzie. Jarosław Kaczyński: W bardzo krótkim czasie zrezygnuję z funkcji

Jarosław Kaczyński
Jarosław Kaczyński Źródło: Newspix.pl / Damian Burzykowski
Jarosław Kaczyński już jesienią ubiegłego roku zapowiadał, że opuści rząd, ale jego rezygnacja została odłożona w czasie ze względu m.in. na inwazję Rosji na Ukrainie. Teraz, jak sam potwierdza, nadchodzi w końcu ten moment.

jest wicepremierem ds. bezpieczeństwa i przewodniczącym Komitetu Rady Ministrów do spraw Bezpieczeństwa Narodowego i spraw Obronnych od października 2020 r. O odejściu prezesa PiS z rządu mówiło się już od kilku miesięcy. Zapowiadał to też sam Kaczyński w październiku ubiegłego roku. – Nigdy tego nie ukrywałem, ja tam przybyłem z pewnymi zadaniami. One już w zasadzie są na końcu drogi. Jeśli je wykonam, mój pobyt w rządzie nie będzie miał jakiegoś wielkiego sensu, ktoś może mnie zastąpić. W partii jest dużo do zrobienia. Na dwóch etatach nie jest łatwo – mówił wówczas na antenie radia RMF FM.

Kaczyński: W bardzo krótkim czasie zrezygnuję z funkcji wicepremiera

Plany Kaczyńskiego pokrzyżowały jednak m.in. prace nad ustawą o obronie ojczyzny (zapowiedzianą po wybuchu kryzysu na granicy polsko-białoruskiej) i inwazja Rosji na Ukrainę. Obawiano się, że odejście wicepremiera ds. bezpieczeństwa w tak trudnym z punktu widzenia bezpieczeństwa kraju momencie, zostałoby źle odebrane społecznie i dałoby paliwo opozycji.

W piątek w rozmowie z Polską Agencją Prasową Kaczyński zapowiedział, że zrezygnuje z funkcji wicepremiera „już w bardzo krótkim czasie”. Nie sprecyzował jednak dokładnie, kiedy miałoby to nastąpić. Wcześniej Radio Zet podało nieoficjalnie, że rekonstrukcja rządu prawdopodobnie odbędzie się 20 czerwca.

W wywiadzie dla PAP prezes PiS wskazał na trudności w łączeniu obowiązków wicepremiera i szefa partii. – Nie chcę być wicepremierem, który głównie zajmuje się działalnością partyjną, a przynajmniej 70-80 proc. czasu temu poświęcam – zaznaczył.

„Ziobro sparterowany, Kaczyński może spokojnie objeżdżać struktury”

Jak pisze we „Wprost” Joanna Miziołek, kluczowy dla decyzji o opuszczeniu rządu miał być moment odblokowania Krajowego Planu Odbudowy. – Jarosław Kaczyński nie siedział w kancelarii premiera jak w centrum zarządzania kryzysowego, pochylając się nad mapami. Był tam po to, żeby uspokoić walkę buldogów pod dywanem – mówi jeden z byłych doradców prezesa PiS. – Przecież prezes poszedł pracować na Ujazdowskie tylko po to, żeby godzić ze sobą z premierem. Teraz Ziobro został sparterowany, więc Jarosław Kaczyński może spokojnie objeżdżać partyjne struktury – zwraca uwagę polityk PiS.

Mariusz Błaszczak zostanie wicepremierem

Według mediów następcą Kaczyńskiego na stanowisku wicepremiera ma być . – Sądzę, że w tych czasach, które mamy, w czasie wojny minister obrony to właściwy kandydat – powiedział prezes PiS w rozmowie z PAP.

Czytaj też:
Tusk doprowadzi do… sukcesu PiS w wyborach? „Polityk zużyty, z negatywnym elektoratem”