Pozycja Julii Przyłębskiej w TK poważnie zagrożona? Na horyzoncie pojawił się wytrawny gracz

Pozycja Julii Przyłębskiej w TK poważnie zagrożona? Na horyzoncie pojawił się wytrawny gracz

Julia Przyłębska
Julia Przyłębska Źródło:Newspix.pl / Grzegorz Krzyzewski/Fotonews
Z informacji Onetu wynika, że przyszłość Julii Przyłębskiej w Trybunale Konstytucyjnym jest poważnie zagrożona. Czy już wkrótce w fotelu prezesa TK zobaczymy inną osobę?

Zgodnie z konstytucją, Trybunał Konstytucyjny jest niezależny od władzy politycznej tzn parlamentu, prezydenta oraz rządu. Za czasów PiS granice między politykami partii rządzącej a stojącą na czele TK Julią Przyłębską wyraźnie się zatarły. Prezes Trybunału wielokrotnie pokazywała się w towarzystwie prominentnych działaczy PiS. W ostatnich dniach wzięła udział w zjeździe klubów „Gazety Polskiej”, na których obecny był także .

Przyszłość Julii Przyłębskiej w TK zagrożona?

Z informacji Onetu wynika, że pozycja Julii Przyłębskiej może być zagrożona. Portal przypomniał, że jeszcze do niedawna, zarówno premier, jak i minister sprawiedliwości zabiegali o względy prezes TK ze względu na kierowane do Trybunału sprawy. Jak podaje Onet, obecnie szefowej TK znacznie bliżej jest do Mateusza Morawieckiego. ma się także regularnie spotykać z Jarosławem Kaczyńskim. Sędzia chce bowiem uzyskać gwarancje, że nie straci stanowiska.

W grudniu 2016 roku uchwalił zmiany przepisów, które zakładają, że kadencja prezes TK trwa 6 lat. Wcześniej jedna osoba mogła kierować pracami Trybunału nawet przez 9 lat. Julia Przyłębska została mianowana na prezes TK dzień po uchwaleniu nowej ustawy. Oznacza to, że zgodnie z przepisami jej kadencja powinna się zakończyć w grudniu 2022 roku. Prezes TK uważa jednak, że nowe przepisy jej nie obowiązują ze względu na 14-dniowe vacatio legis. Onet przekazał, że prezes TK zamawia ekspertyzy prawne, które mają potwierdzić jej punkt widzenia.

Nowy kandydat na prezesa TK?

Według Onetu na horyzoncie pojawiła się także osoba, która może poważnie zagrozić Julii Przyłębskiej. Chodzi o byłego Prokuratora Krajowego Bogdana Święczkowskiego, który został w lutym 2022 roku powołany w skład TK. Zdaniem dziennikarzy ambicje jednego z bliskich współpracowników Zbigniewa Ziobry są tak duże, że może on naciskać na interpretację przepisów niekorzystną dla Julii Przyłębskiej.

Czytaj też:
Wystąpienie Kaczyńskiego zakłócone okrzykami „spieprzaj dziadu”. Jak zareagował prezes PiS?