„Wiadomości” TVP w głównym wydaniu swojego programu regularnie prezentują materiały wychwalające PiS i rząd oraz krytykujące opozycję. „Ulubieńcem” telewizji publicznej jest lider PO Donald Tusk.
Zawartość „Wiadomości” TVP analizuje internauta o pseudonimie Flash, który wyłapuje schematy powtarzające się w programach. W połowie marca 2022 r. wyliczył, że wyrwane z kontekstu słowa „fuer Deutschland” („dla Niemiec”) wypowiadane przez byłego premiera padły już w „Wiadomościach” 128 razy. Niedawno ten sam internauta zauważył, że w programie informacyjnym TVP już 33 razy pokazano lidera PO z czymś, co wygląda jak celownik ustawiony na klatce piersiowej. Ostatnio taki kadr można było zauważyć także w innym programie Telewizji Polskiej – „Nie da się ukryć” w TVP Info, 7 lipca.
Okazuje się, że jest to obraz z monitora podglądowego kamery, na którym postać jest widoczna z czerwoną poświatą wokół sylwetki, co nadaje jej złowrogiego wyglądu. Przypomnijmy, że w ubiegłym roku „Wiadomości” TVP pokazywały Tuska na tle wycinka logo Platformy Obywatelskiej w taki sposób, że polityk wyglądał, jakby miał doprawione rogi.
Donald Tusk z celownikiem na piersi? Jest reakcja TVP
O użyciu przez TVP kadru z „celownikiem” napisał też na Twitterze Grzegorz Furgo, były poseł na Sejm. Do jego wpisu odniósł się szef Telewizyjnej Agencji Informacyjnej.
„Absurdalny zarzut, całkowicie nieprawdziwy. To jest ujęcie z monitora odglądowego drugiej kamery (specjalnie przez Pana »dozumowane«). Bardzo popularny zabieg stosowany od bardzo dawna przez wiele telewizji w przypadku ilustrowania zdjęć z konferencji prasowych różnych polityków” – napisał Jarosław Olechowski na Twitterze, odpowiadając na uwagę Furgi.
Donald Tusk co jakiś czas odpowiada na ataki kierowane pod jego adresem za pośrednictwem TVP. W połowie marca opublikował ostrego tweeta na ten temat. „Siejecie nienawiść między Polakami w czasie wojny, która toczy się u naszych granic. Nie trzeba wagnerowców, wystarczy TVP” – napisał.
Czytaj też:
TVP wyśmiewane za pasek informacyjny z Tuskiem. „Kiedy dymisja?”