Samozwańczy prezydent Polski popiera rozbiór Ukrainy. Mariusz Max Kolonko dziękuje Miedwiediewowi

Samozwańczy prezydent Polski popiera rozbiór Ukrainy. Mariusz Max Kolonko dziękuje Miedwiediewowi

Mariusz Max Kolonko
Mariusz Max Kolonko Źródło: MaxTV
Były prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew dopiero co zaprezentował mapę sugerującą podział Ukrainy, a Mariusz Max Kolonko już podchwycił pomysł rosyjskiej propagandy. Samozwańczy „prezydent” Polski postanowił podziękować rosyjskiemu politykowi.

Ceniony niegdyś prezenter Mariusz Max Kolonko już dawno przestał być przez kogokolwiek traktowany poważnie. Kolejnymi bezkrytycznymi odpowiedziami na rosyjską propagandę coraz bardziej spycha się na margines jakiejkolwiek debaty. Tym razem postanowił pokazać mapę powojennej Ukrainy, sugerującą absurdalny rozbiór tego kraju między Rosję i Polskę.

„Dziękuję Dmitrij Miedwiediew za podzielenie się wizją przyszłej Ukrainy z historycznie polskimi ziemiami zwróconymi Polsce. Bufor rumuński w Winnicy niekonieczny. Jestem przekonany, że Polska i Rosja mogą wspólnie dzielić pokojową i obopólnie korzystną granicę polsko-rosyjską w korytarzu Winnicy” – napisał na Twitterze w piątek 29 lipca, dołączając mapę nowego podziału w regionie.

twitter

Były korespondent TVP w USA okazał się podatnym gruntem dla rosyjskiej propagandy, przyjmując i powielając wiele z jej pomysłów. Kuriozalne podziękowania dla byłego premiera i prezydenta Rosji po raz kolejny pokazują, że ma problemy z odróżnieniem rzeczywistości od własnej fantazji.

Wiceszef Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej to jeden z największych przeciwników wolnej Ukrainy, który swoimi komentarzami cały czas stara się uderzać w Zachód i podkopywać międzynarodowe wsparcie dla broniącego się przed agresją Kijowa.

Miedwiediew o rozbiorze Ukrainy

Podobne fałszywe twierdzenia sugerujące zamiar rozbioru Ukrainy przez Polskę powtarzają się w kremlowskiej propagandzie co pewien czas. W maju na podobne słowa byłego prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa odpowiedział doradca prezydenta Zełenskiego. Mychajło Podljak nie pozostawił złudzeń co do tego, że władze Ukrainy zdają sobie sprawę z nieprawdziwości doniesień Rosjan.

Podoljak ocenił, że w Miedwiediewa wstąpił „duch Żyrinowskiego” i rozpowszechnia on „fałszywe informacje o imperialnych planach Polski”. „Cywilizowany świat jest inny. Polska jest wspaniałym przyjacielem, sojusznikiem i partnerem Ukrainy” – napisał Podolak. „Warszawa nie wbija nam noża w plecy, jak Moskwa, ale podaje pomocną dłoń. Nie wszyscy są jak barbarzyńcy” – dodał.




Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport


Czytaj też:
Miedwiediew ostrzega „europejskich cwaniaków”: Niedługo nadejdzie chłód