Burza wokół owiec w Gdańsku. Wypożyczono zwierzęta od wspólnika jednego z urzędników

Burza wokół owiec w Gdańsku. Wypożyczono zwierzęta od wspólnika jednego z urzędników

Owce w parku nad Opływem Motławy w Gdańsku
Owce w parku nad Opływem Motławy w Gdańsku Źródło: Facebook / @GZDiZ
Owce, które Gdańsk wypożyczył na trzy miesiące do wypadu w jednym z parków, należą do wspólnika urzędnika, który odpowiadał za zapytanie ofertowe w tej sprawie – ustaliło Radio Zet.

Od kilku dni na terenie parku nad Opływem Motławy w Gdańsku wypasanych jest 15 owiec wrzosówek. Gdański Zarząd Dróg i Zieleni przekonuje, że to ekologiczny sposób na utrzymanie terenów zielonych. Miejscy urzędnicy zapowiadali, że jeśli pilotażowy program przyniesie oczekiwane rezultaty, to w przyszłości możliwe jest jego rozszerzanie.

Awantura o owce za 150 tys. zł

Wokół wypasu owiec zrobiło się głośno, gdy wyszła na jaw kwota, którą wydano na wynajem owiec. Okazało się, że za trzy miesiące pobytu owiec w parku Gdańsk ma zapłacić 147,5 tys. zł. Sprawę nagłośnili radni PiS, którzy stwierdzili, że doszło do nieuzasadnionego pośpiechu przy procedurze zamówienia publicznego. Podejrzewali też nieprawidłowości.

facebook

Radio Zet ustaliło, że za zapytanie ofertowe w sprawie projektu „Opływ na Wypasie” odpowiadał Jerzy Burdyński z Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni, który jest jednocześnie wspólnikiem w firmie HB Soda Pomorze, zajmującej się oczyszczaniem powierzchni. Okazało się, że wypożyczone przez miasto owce należą do wspólnika Burdyńskiego – Huberta Hagno.

Mężczyzna twierdzi, że wypożyczył 15 owiec nieodpłatnie firmie Kamiś (zajmującą się wulkanizacją samochodów ciężarowych i odbiorem odpadów budowlanych), która wygrała zapytanie ofertowe. Z kolei osobą odpowiedzialną za opiekę nad stadem w gdańskim parku jest syn Huberta Hagno – Tymoteusz.

twitter

Kontrola w zarządzie dróg

W Gdańskim Zarządzie Dróg i Zieleni trwa kontrola urzędu miasta, która została zlecona jeszcze przed pojawieniem się najnowszych ustaleń. Burdyński nie odniósł się do ustaleń Radia Zet, a rzeczniczka zarządu dróg oświadczyła, że nie będzie komentować sprawy do czasu zakończenia kontroli.

Czytaj też:
Kraków wynajął owcę za ponad 6 tys. złotych. Na jedną konferencję

Źródło: Radio Zet/Gazeta Wyborcza