IBRiS na zlecenie Onetu przeprowadził sondaż, w którym zapytał respondentów o stanowisko w sprawie reparacji, których Polska domaga się od Niemiec. Z badania wynika, że 52,1 proc. uczestników badania uważa, że reparacje należą się Polsce, z czego 33,7 proc. wskazało na odpowiedź „zdecydowanie tak”, a 18,4 proc. jest zdania, że „raczej tak”. Z kolei 20 proc. badanych jest przekonana, że reparacje Polsce się „raczej nie należą”, a 14,5 proc. – że „zdecydowanie się nie należą”. 13,5 proc. nie ma zdania w tej sprawie.
Co Polacy myślą o reparacjach? Sondaż
O tym, że są zdecydowane szanse na otrzymanie przez Polskę reparacji przekonanych jest 21,3 proc. respondentów. w tym 3,3 proc. wierzy, że „zdecydowanie są szanse”, a 18 proc. uważa, że „raczej są szanse”. Zdecydowana większość jest jednak do tego sceptycznie nastawiona. 32,6 proc. odpowiedziało, że „raczej nie ma szans”, a 41,9 proc., że „zdecydowanie nie ma szans”. Zdania w tej kwestii nie ma 4,2 proc. respondentów.
IBRiS zapytał też uczestników badania, na ile zgadzają się bądź nie zgadzają się z twierdzeniem, że „PiS wykorzystuje sprawę reparacji wojennych jako element kampanii wyborczej”. 68,8 proc. respondentów uważa, że reparacje to element kampanii, a odwrotnego zdania jest 24,7 proc. badanych.
Sondaż został przeprowadzony w dniach 2-3 września 2022 r. na ogólnopolskiej próbie 1100 tys. osób metodą CATI.
Polska wystąpi o reparacje do Niemiec
W czwartek 1 września oficjalnie przedstawiono raport o stratach Polski w czasie II wojny światowej. – Dzisiaj na Zamku w Warszawie już zupełnie ostatecznie zostanie podjęta i ogłoszona decyzja o tym, że Polska wystąpi o reparacje wojenne, o odszkodowania za to wszystko, co Niemcy uczynili w Polsce w ciągu lat 1939-1945 – oświadczył prezes PiS Jarosław Kaczyński. W reakcji na żądanie Polski niemieckie ministerstwo spraw zagranicznych poinformowało, że „stanowisko niemieckiego rządu nie uległo zmianie, sprawa reparacji została zakończona”. Politycy partii rządzącej przyznają, że wyegzekwowanie roszczeń będzie bardzo trudne.
Czytaj też:
Prof. Zybertowicz: Niemieckie społeczeństwo ulega dzisiaj podszeptom diabła