Rząd szykuje rewolucję. Powstanie nowa służba, wzrosną uprawnienia szefa MSWiA

Rząd szykuje rewolucję. Powstanie nowa służba, wzrosną uprawnienia szefa MSWiA

Szef MSWiA Mariusz Kamiński
Szef MSWiA Mariusz Kamiński Źródło: Shutterstock / TomaszKudala
Nowa służba przy MSWiA i likwidacja Rządowego Centrum Bezpieczeństwa – to jedne z najważniejszych założeń projektu ustawy o ochronie ludności, który został opublikowany przez Rządowe Centrum Legislacji.

Na stronach Rządowego Centrum Legislacji opublikowano projekt ustawy o ochronie ludności. Za jego przygotowanie było odpowiedzialne MSWiA. Jeśli akt prawny zostanie przyjęty, czeka nas prawdziwa rewolucja. Z projektu wynika, że ochrona ludności będzie jedną z najważniejszych kompetencji szefa rządu. W szczególnych przypadkach niecierpiących zwłoki obowiązki w tym zakresie może przejąć szef MSWiA.

Zmienić mają się m.in. zadania działającego przy premierze Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego. Będzie on pełnić nie tylko funkcje doradcze i opiniodawcze, jak do tej pory, ale również uzyska prawo do inicjowania i koordynowania działań w zakresie ochrony ludności oraz możliwość oceniania rozwoju sytuacji kryzysowej.

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa zostanie zlikwidowane?

Projekt zakłada także likwidację Rządowego Centrum Bezpieczeństwa, ponieważ według autorów projektu nie spełnia ono oczekiwań w zakresie zarządzania kryzysowego. W miejsce RCB ma zostać utworzona nowa Służba Dyżurna Państwa działająca przy MSWiA. To właśnie do tego ministra będzie także należał nadzór nad Krajowym Systemem Ostrzegania i Alarmowania. Uzyska także uprawnienia do informowania społeczeństwa o zagrożeniach poprzez alert SMS. Obecnie jest to kompetencja dyrektora RCB w ramach alertu RCB.

W myśl proponowanych regulacji zostaną wprowadzone dwa stany podniesionej gotowości. Stan pogotowia, który będzie mógł wprowadzić minister spraw wewnętrznych lub wojewoda na okres nie dłuższy niż 30 dni. Obowiązywanie tego stanu będzie mogło być przedłużone za zgodą premiera lub ministra. Jeśli okaże się on niewystarczający, premier będzie mógł wprowadzić stan zagrożenia na całym terytorium Polski lub jego części nie dłużej niż 30 dni.

W projekcie przewidziano również podniesienie zapomóg dla poszkodowanych w wyniku klęsk żywiołowych z 6 tys. zł do 10 tys. zł, a także wsparcie na odbudowę domów z 200 tys. zł do 300 tys. zł. O zasiłek celowy wnioskować się będzie do wójta, burmistrza lub prezydenta miasta, a o zasiłek na remont do wojewody.

Czytaj też:
NIK wzięła pod lupę program Polskie Szwalnie. Są poważne zastrzeżenia

Źródło: WPROST.pl