Solidarna Polska domaga się od Tuska usunięcia posła z klubu KO. „Nowy ślad w aferze”

Solidarna Polska domaga się od Tuska usunięcia posła z klubu KO. „Nowy ślad w aferze”

Grzegorz Napieralski
Grzegorz Napieralski Źródło:Newspix.pl / Wojciech Tomaszek/Fotonews
Jan Kanthak i Jacek Ozdoba z Solidarnej Polski zażądali, by Donald Tusk wyrzucił z klubu Koalicji Obywatelskiej posła Grzegorza Napieralskiego. Sprawa ma związek z upublicznionymi przez prokuraturę zeznaniami Marcina W.

Według „Super Expressu”, kontrolowana przez Marcina W., wspólnika Marka Falenty, spółka MM Group miała dokonać co najmniej dwóch wpłat na stowarzyszenie żony posła KO Grzegorza Napieralskiego. W 2018 r. Marcin W. złożył zeznania obciążające Napieralskiego. Poseł stwierdził w rozmowie z Interią, że „okazuje się, że w Polsce osoba skazana może kłamać i manipulować, a ludzie niewinni muszą się z tego tłumaczyć”. – Jak już mówiłem, zeznawałem w prokuraturze. Moje słowa uznano za wystarczające, a świadka (Marcina W. – red.) za niewiarygodne – powiedział. Dodał też, że stowarzyszenie Harfa Dzieciom „działa przy szkole” i „nie należy” do niego. – Nie wiem, kto i kiedy na nie wpłaca – powiedział.

Przelewy na fundację żony posła?

Na publikację „Super Expressu” zareagowali Jan Kanthak i Jacek Ozdoba z Solidarnej Polski. Współpracownicy Zbigniewa Ziobry zorganizowali w  konferencję prasową, podczas której wezwali do usunięcia Napieralskiego z klubu p[parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej.

– Dzisiaj „Super Express” donosi, że dodatkowym sposobem na rozliczenia mogą być przelewy. Ponieważ Marcin W. zeznał w śledztwie prowadzonym przez prokuraturę, śledztwie wielowątkowym, że rozliczał się z jednym z posłów Grzegorzem Napieralskim. Tak wynika z zeznać Marcina W., że Grzegorz Napieralski miał zostać nagrodzony za to, że uciszył posłankę, która zajmowała się sprawami składów węglowych na czele których stał m.in. pan Marcin W., w zamian za to jedna z organizacji pozarządowych miała uzyskać korzyść majątkową co do której oczekiwał Grzegorz Napieralski. Dzisiaj nowy ślad w tej aferze polityków Platformy Obywatelskiej, który wskazuje „Super Express”, który podaje w dzisiejszej publikacji, że tego typu przelewy trafiły na konto organizacji pozarządowej wskazanej przez Grzegorza Napieralskiego – mówił Jan Kanthak.

Solidarna Polska apeluje do Tuska ws. Napieralskiego

Wiceminister aktywów państwowych stwierdził, że liczy na to, że „w Platformie Obywatelskiej doktryna Neumana kiedyś przestanie funkcjonować”. – Że jednak praworządność o której tak często mówią politycy Platformy Obywatelskiej, Donald Tusk, którzy cały czas z wszystkich sił, powołując się na tę rzekomą praworządność, próbuje zatrzymywać pieniądze dla polskich obywateli. Ta praworządność zaistnieje, zafunkcjonuje w szeregach jego własnej partii, w klubie parlamentarnym PO – powiedział.

– Dlatego jako Solidarna Polska w świetle tych doniesień dzisiejszych „Super Expressu” domagamy się, aby Donald Tusk podjął decyzję o wyrzuceniu z klubu parlamentarnego Platformy Obywatelskiej Grzegorza Napieralskiego – oświadczył Kanthak.

Czytaj też:
Spór dziennikarki Polsatu i TVP o Tuska. Do akcji wkroczył unijny komisarz
Czytaj też:
Zeznania Marcina W. i 600 tys. euro w siatce. Donald Tusk mówi o ataku na swoją rodzinę

Źródło: Super Express/Interia/Wprost