Premier Morawiecki odwiedził z rodziną cmentarz w Palmirach. Zaapelował do Polaków

Premier Morawiecki odwiedził z rodziną cmentarz w Palmirach. Zaapelował do Polaków

Mateusz Morawiecki z rodziną na cmentarzu w Palmirach
Mateusz Morawiecki z rodziną na cmentarzu w Palmirach
„Razem z moją rodziną odwiedziliśmy dzisiaj cmentarz w Palmirach, w Puszczy Kampinoskiej – miejsce, w którym Niemcy zamordowali na początku wojny ponad 2 tysiące Polaków” – napisał Mateusz Morawiecki w mediach społecznościowych. Premier zwrócił się z apelem do Polaków.

W sobotę 30 października premier Mateusz Morawiecki razem z rodziną odwiedził cmentarz w Palmirach w Puszczy Kampinoskiej. To miejsce, gdzie Niemcy w czasie II wojny światowej mordowali polskie elity.

Morawiecki na cmentarzu w Palmirach. Ważny apel premiera do Polaków

„Razem z moją rodziną odwiedziliśmy dzisiaj cmentarz w Palmirach, w Puszczy Kampinoskiej – miejsce, w którym Niemcy zamordowali na początku wojny ponad 2 tysiące Polaków” – napisał w mediach społecznościowych premier Mateusz Morawiecki.

facebook

Na zmieszczonym na Facebooku nagraniu premier przypomniał, ze to właśnie tutaj spoczywa polski olimpijczyk Janusz Kusociński czy marszałek Sejmu Maciej Rataj.

Premier zwrócił się też z apelem do Polaków. Odwiedzając groby swoich bliskich pamiętajmy też, by zapalić świeczkę na grobach tych, którzy walczyli za naszą wolność i za Polskę – wezwał. – Cześć ich pamięci – podkreślił premier.

Cmentarz w Palmirach

Na „polanie śmierci” w Palmirach na obrzeżach Puszczy Kampinowskiej funkcjonariusze SS i policji niemieckiej rozstrzelali blisko 2 tys. polskich obywateli przywożonych z warszawskich więzień i aresztów, w tym wielu przedstawicieli polskiej elity politycznej, intelektualnej i kulturalnej. Egzekucje wykonywano między grudniem 1939 a lipcem 1941, ale ich kulminacja nastąpiła w nocy z 20 na 21 czerwca 1940 r.

Masowa egzekucja więźniów w Palmirach była ostatnim etapem szeroko zakrojonej operacji aresztowań i mordów polskiej inteligencji w Generalnym Gubernatorstwie, zwanej akcją AB. Wymordowanie elit społecznych miało ułatwić hitlerowskiemu okupantowi rządzenie narodem.

Palmiry (obok Firleja koło Lublina, lasów na Bzinie i Brzasku koło Skarżyska-Kamiennej, lasu w Warzycach, Wincentynowa koło Radomia czy Kumowej Doliny koło Chełma) były tylko jednym spośród wielu miejsc masowych egzekucji, stanowiących ostatni etap akcji AB. Tu jednak ofiar było najwięcej. Spośród ok. 2 tys. ciał ofiar znalezionych po wojnie zidentyfikowano ok. 400. Byli wśród nich księża katoliccy, sędziowie, nauczyciele, działacze polityczni i społeczni, inni przedstawiciele inteligencji, a także prawdziwi i domniemani członkowie konspiracji niepodległościowej.

Czytaj też:
Nowy wiceminister już oficjalnie w MSZ. Został pełnomocnikiem ds. odszkodowań od Niemiec
Czytaj też:
Odprawa w sprawie węgla w KPRM. Rzecznik rządu: W najbliższym czasie sytuacja może być dynamiczna