Zacharowa atakuje Warszawę. „Niedopuszczalne rozpętanie antyrosyjskiej histerii w Polsce”

Zacharowa atakuje Warszawę. „Niedopuszczalne rozpętanie antyrosyjskiej histerii w Polsce”

Maria Zacharowa
Maria ZacharowaŹródło:Shutterstock / Maksim Konstantinov
Rosyjskie MSZ zażądało od Warszawy „zaprzestania wszelkiego rodzaju antyrosyjskich spekulacji” w związku z wybuchem w Przewodowie. Rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa oświadczyła, że takie stanowisko przedstawiono polskiemu chargé d'affaires w Moskwie.

Rzecznik MSZ Łukasz Jasina poinformował w rozmowie z Polską Agencją Prasową, że chargé d'affaires Ambasady RP w Moskwie Jacek Śladewski został wezwany w środę do rosyjskiego ministerstwa spraw zagranicznych. Rozmowa trwała około 20 minut. – Była związana oczywiście z wczorajszym wezwaniem pana ambasadora Siergieja Andriejewa tutaj w Warszawie. Tyle możemy na tę chwilę przekazać – powiedział Jasina.

Jacek Śladewski wezwany do rosyjskiego MSZ

O szczegółach spotkania w Moskwie poinformowało rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. „Dyplomacie zwrócono uwagę na niedopuszczalne rozpętanie antyrosyjskiej histerii w Polsce wokół incydentu ze spadkiem dwóch rakiet 15 listopada 2022 r. w polskiej wsi Przewodowo, w wyniku którego zginęli ludzie” – przekazała w komunikacie rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa. „Mimo nocnej pory i braku wówczas wiarygodnych informacji o tym, co się stało, Warszawa uznała za konieczne wezwanie ambasadora Rosji do MSZ RP i zrobienie z tego widowiska politycznego” – czytamy.

Moskwa żąda „zaprzestania antyrosyjskich spekulacji”

Zacharowa poinformowała, że w czasie spotkania „podkreślono, że strona rosyjska oczekuje od Warszawy zaprzestania wszelkiego rodzaju antyrosyjskich spekulacji” w związku z zajściem w Przewodowie. Ponadto oświadczyła, że rosyjskie ministerstwo obrony „niezwłocznie udzieliło wszelkich wyczerpujących wyjaśnień dotyczące braku udziału rosyjskich sił zbrojnych” w zdarzeniu polskiemu MON. Zacharowa wezwała też Warszawę, by „nie angażowała się w brudne prowokacje organizowane przez kijowski reżim i nie inicjowała własnych”.

Rzeczniczka przekazała że Jackowi Śladewskiemu przedstawiono stanowisko rosyjskiego MSZ i wręczono mu je na piśmie.

Andriejew stawił się w polskim MSZ

We wtorek wieczorem szef polskiego MSZ Zbigniew Rau wezwał ambasadora Rosji w Polsce Siergieja Andriejewa do MSZ z żądaniem niezwłocznego przekazania szczegółowych wyjaśnień dotyczących wybuchu w Przewodowie.

– Ambasador Siergiej Andriejew był wczoraj w MSZ kilkanaście minut przed północą. Został przyjęty przez ministra Zbigniewa Raua. To była bardzo krótka rozmowa, bez żadnych kurtuazji, grzeczności, nawet wymiany (uścisku – red.) rąk. Trwała cztery minuty. Minister przedstawił ambasadorowi notę dyplomatyczną, która opisała sytuację i nasze spojrzenie na sprawę. Ambasador przyjął to do wiadomości, MSZ opuścił – relacjonował rzecznik MSZ Łukasz Jasina w rozmowie z TVP Info.

Czytaj też:
Wnioski po wybuchu pocisku w Przewodowie. „Przekonają się ci, którzy mieli jakiekolwiek wątpliwości”
Czytaj też:
Biały Dom o przyczynach wybuchu w Przewodowie. Ważne oświadczenie

Źródło: Interfax/Wprost.pl