Poseł PO wywołał na mównicę Mariusza Błaszczaka. Szef MON ujawnił, co powiedział mu chwilę wcześniej

Poseł PO wywołał na mównicę Mariusza Błaszczaka. Szef MON ujawnił, co powiedział mu chwilę wcześniej

Mariusz Błaszczak i Marcin Kierwiński
Mariusz Błaszczak i Marcin Kierwiński Źródło: sejm.gov.pl
Marcin Kierwiński domagał się uzupełnienia porządku obrad o informacje dotyczące kwestii systemu Patriot. Mariusz Błaszczak pojawił się na mównicy. Na początek ujawnił, że przed chwilą powiedział politykowi PO, „żeby się nie wydzierał, bo można rozmawiać kulturalnie”.

Marcin Kierwiński z Platformy Obywatelskiej na początku posiedzenia złożył wniosek o przerwę i zwołanie Konwentu Seniorów celem uzupełnienia porządku obrad o informację ministra obrony narodowej ws. propozycji przekazania do Polski systemu Patriot. Polityk tłumaczył, że „sprawa dotyczy kwestii fundamentalnej, czyli bezpieczeństwa państw i nie powinno być miejsca na cyniczne gry i fobie jednego konkretnego człowieka”.

– Panie ministrze Błaszczak, najwyższy czas, aby stanął pan na tej mównicy i wytłumaczył, dlaczego odrzucacie tę propozycję i nie chcecie bronić Polski i naszego nieba. Dziś przed Sejmem stoi wielka masa niemieckich limuzyn, kupujecie je na potęgę, bo dotyczą one waszego komfortu i bezpieczeństwa. Gdy sprawy dotyczą bezpieczeństwa Polaków, jesteście nadzwyczaj nieudolni – powiedział poseł . Przypomniał też Jarosławowi Kaczyńskiemu, że był wicepremierem ds. bezpieczeństwa.

Mariusz Błaszczak odpowiada Marcinowi Kierwińskiemu ws. systemu Patriot

Po chwili pojawił się na mównicy sejmowej i poinformował, że przed chwilą powiedział Kierwińskiemu, „żeby się nie wydzierał, bo można rozmawiać kulturalnie”. – Taki apel w stosunku do państwa jest wołaniem na puszczy – zaczął. Według szefa MON ta „próba awantury ma służyć zatarciu win za ich rządów”. Błaszczak stwierdził, że przed 2015 r. „osłabiano wojsko za pomocą likwidacji jednostek”.

Minister obrony narodowej przypomniał, że Lech Kaczyński w 2008 r. ostrzegał przed odbudową imperium rosyjskiego i Władimira Putina. – Likwidowaliście jednostki wojskowe w 2011 r. Otwieraliście wschodnią Polskę Putinowi. To jest właśnie działanie na szkodę Polski – wskazywał Błaszczak. Podczas wypowiedzi prowadząca obrady Elżbieta Witek upominała jednego z posłów, aby się uspokoił.

Szef MON proponuje opozycji odkupienie win

Z kolei Błaszczak apelował, że opozycja może „spróbować odkupić swoje winy, jeśli zagłosuje za zmianami w konstytucji tak, aby móc przeznaczyć jeszcze większy budżet na obronność”. Marszałek Sejmu przypomniała Kierwińskiemu, że sprawa, o której mówił, była omawiana na Konwencie Seniorów i Prezydium Sejmu.

Czytaj też:
Zamieszanie wokół Patriotów. Scholz: Propozycja dla Polski nadal jest na stole
Czytaj też:
Polska przekaże swoje Patrioty Ukrainie? Morawiecki: To nie jest dobry moment na takie dywagacje