Rzecznik rządu zareagował ws. informacji o Mateuszu Morawieckim. „Ordynarne kłamstwo”

Rzecznik rządu zareagował ws. informacji o Mateuszu Morawieckim. „Ordynarne kłamstwo”

Piotr Mueller
Piotr Mueller Źródło: Flickr / Kancelaria Premiera
Wojciech Mincewicz przekonuje, że w związku z rzekomą wizytą Mateusza Morawieckiego uczniowie zostali wysłani na wycieczkę, a zamiast nich mają być dowożeni statyści. Stanowczo zaprzeczył temu rzecznik rządu Piotr Mueller.

Politolog i socjolog Wojciech Mincewicz zamieścił w mediach społecznościowych zdjęcie rozmowy, którą miała przeprowadzić jego przyjaciółka. Na zrzucie ekranu wiadomości widać, że rzekomo 24 stycznia ma przyjechać z wizytą do jednej z podwarszawskich szkół. Z tego powodu wszyscy uczniowie mają zostać wysłani na obowiązkowe wycieczki ze względu na „groźbę zamachu na premiera”.

Mateusz Morawiecki odwiedzi podwarszawską szkołę? Politolog i socjolog o szczegółach

„Podobno przyjadą autokarami statyści, którzy będą udawać uczniów i nauczycieli” – czytamy. W dalszej części zaznaczono, że szkoła miała dostać dofinansowanie z „Rządowego Funduszu Polski Ład: Program Inwestycji Strategicznych”. Mincewicz przekonywał, że korespondencja „nie jest fejkiem, tylko smutną rzeczywistością”.

Sprawę skomentował w wątku rzecznik rządu. „Nie ma i nie było żadnych planów udziału premiera w takim wydarzeniu. Nie ma też takich praktyk w przypadku innych wydarzeń. To, co pan pisze, jest po prostu ordynarnym kłamstwem. Mam nadzieję, że pana badania naukowe nie podlegają podobnym standardom ‘weryfikacji’” – napisał pod twitterowym wpisem Piotr Mueller.

Rzecznik rządu zaprzeczył ws. premiera. Jest odpowiedź

Tweet rzecznika rządu nie pozostał bez reakcji Mincewicza. „Nigdy nie było praktyk ze statystami przywożonymi na jakiekolwiek wydarzenie? Powyższą informację potwierdziłem. Szkoła też jest dotowana, sprawdziłem. Jeżeli wydarzenie zostanie odwołane lub się nie odbędzie, to znaczy, że siła mediów społecznościowych jest potężna” – podsumował politolog i socjolog.

Głos zabrał również jeden z internautów o nicku Daniel. „Jako uczeń tejże szkoły, mogę potwierdzić fakt, że 24 stycznia duża część szkoły gdzieś na wycieczkę jedzie, no i wiem, że ma jakaś ważna osoba przyjechać. Jednak nie wiem, czy to ma być dokładnie Morawiecki, ale najprawdopodobniej tak” – skomentował.

Czytaj też:
Mateusz Morawiecki jedzie z misją do Berlina. „To jest pewnego rodzaju symboliczna operacja”
Czytaj też:
Premier Morawiecki pojawił się na strzelnicy. „Już ze mnie snajpera nie będzie”

Źródło: WPROST.pl