Morawiecki wzywa niemiecki rząd do działania. „Preludium III wojny światowej”

Morawiecki wzywa niemiecki rząd do działania. „Preludium III wojny światowej”

Mateusz Morawiecki w Berlinie
Mateusz Morawiecki w Berlinie Źródło:PAP / EPA/CLEMENS BILAN
– Klęska Ukrainy może stać się preludium III wojny światowej. Dlatego dzisiaj nie ma powodu do blokowania wsparcia dla Kijowa i odwlekania go w nieskończoność. Wzywam rząd niemiecki do zdecydowanego działania – apelował Mateusz Morawiecki podczas wizyty w Berlinie.

Mateusz Morawiecki wziął w Berlinie udział w uroczystościach z okazji 50-lecia działalności politycznej Wolfganga Schaeuble, polityka CDU i byłego przewodniczącego Bundestagu. – Dzisiaj Polska, Europa i Niemcy znalazły się w unikatowym położeniu. Europa Zachodnia uwierzyła, że rosyjskiego niedźwiedzia można oswoić. My widzimy, że imperializm jest częścią polityki Kremla – stwierdził premier w swoim przemówieniu. – Okazało się, że założyliśmy sobie pętle na szyję jako kraje zależne od rosyjskiego gazu – dodał.

Szef polskiego rządu ocenił, że „to, co dla Zachodu okazało się tylko niepowodzeniem biznesowym, dla krajów takich jak Ukraina okazało się sprawą życia i śmierci”. – W rosyjskim myśleniu politycznym jest jasne, że istnienie niepodległej Ukrainy, niepodległych państwa bałtyckich i niepodległej Polski jest nie do pogodzenia z istnieniem rosyjskiego imperializmu – podkreślał. – W Unii Europejskiej potrzebujemy solidarności, jest to wysiłek na rzecz wspólnej pracy w kierunku w kierunku wspólnej politycznej perspektywy – mówił dalej premier.

Morawiecki wzywa niemiecki rząd do działania

- Dzisiaj Ukraińcy walczą nie tylko za swoją wolność, lecz także w obronie Europy – podkreślał. – Głośno domagaliśmy się obecności wyrzutni pocisków Patriot na Ukrainie i nasz głos został wysłuchany, za to dziękujemy. Klęska Ukrainy może stać się preludium III wojny światowej. Dlatego dzisiaj nie ma powodu do blokowania wsparcia dla Kijowa i odwlekania go w nieskończoność. Wzywam rząd niemiecki do zdecydowanego działania polegającego na dostawie wszystkich rodzajów uzbrojenia na Ukrainę – apelował.

Dalej premier Morawiecki przypominał, że Polska ma „jedne z najstarszych w Europie tradycji państwowości”, a polska konstytucja była pierwsza w Europie. – Polska nie jest młodą demokracja, historia demokracji w Polsce sięga XV wieku. Polaków nie trzeba szkolić w demokracji czy praworządności – stwierdził. – Europa to wiele kultur i języków. Różnorodność to dziedzictwo, za które ponosimy wspólną odpowiedzialność. Europa rządzona tylko z dwóch lub trzech stolic będzie nas prowadziła w kierunku oligarchizacji – podsumował.

Czytaj też:
Trzaskowski kontra Tusk. „Rafał pojechał na Ukrainę, Donalda tam nie zaprosili”
Czytaj też:
Niemiecka minister obrony rezygnuje. Christine Lambrecht podała się do dymisji