Rzecznik rządu odpowiedział na twardą deklarację Janusza Kowalskiego. „To zupełnie niepotrzebne”

Rzecznik rządu odpowiedział na twardą deklarację Janusza Kowalskiego. „To zupełnie niepotrzebne”

Piotr Mueller
Piotr Mueller Źródło:PAP / Tomasz Gzell
Janusz Kowalski zadeklarował, że nie zagłosuje za odrzuceniem poprawki Senatu ws. usunięcia wsparcia mediów publicznych w kwocie prawie trzech mld zł. – Bujanie łódką, gdy jest sztorm na zewnątrz, nie jest najlepszym sposobem na uprawianie polityki – skomentował Piotr Mueller.

zgłosił poprawki do ustawy budżetowej. Jedna z nich zakłada brak trzech miliardów złotych wsparcia na media publiczne. Janusz Kowalski na antenie RMF FM początkowo nie wykluczył, że może poprzeć to rozwiązanie. – Sytuacja, zwłaszcza w Polskim Radiu, jest nie do zaakceptowania. Jest kompletna cenzura na Solidarną Polskę i ludzi, którzy bronią suwerenności. Chodzą tam postkomuniści i Platforma. W mojej ocenie nie wyobrażam sobie poparcia Solidarnej Polski – mówił.

– Pyta się mnie pan, czy jako poseł zagłosuje za rozgłośnią, która zaprasza komunistów, byłych sowieckich kolaborantów, którzy przychodzą do publicznego radia i czy zagłosuje za pieniędzmi dla pani prezes. Nigdy za tymi pieniędzmi nie zagłosuję i to mówię jasno. Nigdy nie zagłosuję, póki ta pani, która w tej chwili jest, jest panią prezes. To jest moja twarda deklaracja – dodał po chwili wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi.

Piotr Mueller o słowach Janusza Kowalskiego. „Powinien zastanowić się, czemu służą takie wypowiedzi”

O komentarz do słów Kowalskiego został poproszony na konferencji prasowej 19 stycznia rzecznik rządu. Istnieje bowiem ryzyko, że poprawka Senatu zostanie przyjęta, dzięki głosom polityków Solidarnej Polski. – Powiem w ten sposób. Bujanie łódką, gdy jest sztorm na zewnątrz, nie jest najlepszym sposobem na uprawianie polityki i uważam, że Janusz Kowalski powinien zastanowić się, czemu służą takie wypowiedzi. Są zupełnie niepotrzebne – podsumował Piotr Mueller.

przyjął budżet w połowie grudnia, z kolei Senat zapis o 2,7 mld zł dla  i Polskiego Radia usunął pod koniec ubiegłego tygodnia. Teraz ustawa wraca do Sejmu. Posłowie do uchylenia senackiej poprawki potrzebują bezwzględnej większości.

Czytaj też:
Ziobryści z zakazem wstępu do TVP? Matyszkowicz komentuje
Czytaj też:
Kowalski nie odpuszcza TVP i Pereirze. „Quo vadis polska prawico?”