Morawiecki przypomniał „wyśmianą” propozycję Kaczyńskiego. „Presja ma sens”

Morawiecki przypomniał „wyśmianą” propozycję Kaczyńskiego. „Presja ma sens”

Mateusz Morawiecki
Mateusz MorawieckiŹródło:Shutterstock / Alexandros Michailidis
Mateusz Morawiecki odniósł się do słów niemieckiej minister spraw zagranicznych, które padły w kontekście ewentualnego przekazania Ukrainie czołgów Leopard. Premier przypomniał także wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego, która nie spotkała się początkowo z entuzjazmem.

Wypowiedź szefowej niemieckiego MSZ wywołała lawinę komentarzy. Annalena Baerbock w jednym z wywiadów stwierdziła, że gdyby Polska zrobiła krok naprzód i wysłała czołgi Leopard 2, nie czekając na zgodę Niemiec, „nie stwarzalibyśmy przeszkód”. Warto przypomnieć, że ponieważ Leopardy są produkowane w Niemczech, zgoda Berlina jest konieczna, aby otworzyć możliwość dalszego eksportu tego sprzętu.

Ukraina otrzyma Leopardy? Mateusz Morawiecki: Presja ma sens

Ten wątek został poruszony podczas porannej konferencji prasowej premiera polskiego rządu. – Presja ma sens, nasze wysiłki, nasze starania, aby budować koalicję państw, które chcą pomóc w tej dramatycznej , okazują się skuteczne. Okazało się, że nie tylko Patrioty można lokować w Ukrainie, zgodnie z pierwotną propozycją prezesa , która została najpierw wyśmiana, ośmieszona. Już po miesiącu okazało się, że jest to jak najbardziej możliwe – powiedział premier, analizując rozwój wydarzeńpo pierwszej zapowiedzi prezesa PiS.

– Także i teraz cały czas naciskamy na rząd w Berlinie, aby udostępnić swoje Leopardy. Oni mają ponad 350 Leopardów czynnych i około 200 w magazynach. W związku z tym naprawdę mogą dzisiaj pomóc Ukrainie, walczącej Ukrainie, bo przecież tamta walka oznacza również walkę o bezpieczeństwo, o pokój w Europie – podkreślił szef polskiego rządu.

zaznaczył także, że wciąż na linii Polska-Niemcy toczą się rozmowy, a on sam dyskutował niedawno z kanclerzem Olafem Scholzem. – Okazuje się, że ta presja ma sens, bo już w ten weekend minister spraw zagranicznych Niemiec przekazała cokolwiek inny komunikat, który daje pewną iskierkę nadziei, że nie tylko Niemcy nie będą blokować, ale może wreszcie przeznaczą też ciężki, nowoczesny sprzęt na wsparcie Ukrainy – ocenił premier.

Mateusz Morawiecki zapowiedział, że Polska wystąpi do Niemiec o zgodę na przekazanie Ukrainie Leopardów. Zaznaczył także, że nawet gdybyśmy jej nie dostali, to i tak w ramach „małej koalicji" wyślemy nasze czołgi razem z innymi do broniącego się przed rosyjską agresją kraju.

Czytaj też:
Arkadiusz Mularczyk o korupcji w PE. Powiązał ją z kryzysem na granicy z Białorusią
Czytaj też:
Czechy pomogą Polsce w razie ewentualnej wojny? Kandydaci na prezydenta odpowiadają