Spięcie między Godek i Scheuring-Wielgus. „Za głupoty, które pani mówi, nie wsadzałabym pani od razu do więzienia”

Spięcie między Godek i Scheuring-Wielgus. „Za głupoty, które pani mówi, nie wsadzałabym pani od razu do więzienia”

Kaja Godek
Kaja Godek Źródło: Newspix.pl / Damian Burzykowski
W tym tygodniu Sejm zajmie się między innymi budzącym ogromne kontrowersje projektem przewidującym więzienie nawet za informowanie o aborcji. W niedzielę, na antenie Polsat News, na tym tle doszło do ostrego spięcia między działaczką pro-life Kają Godek a posłanką Lewicy Joanną Scheuring-Wielgus.

W najbliższą środę w  odbędzie się pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy „Aborcja to zabójstwo”, przygotowanego przez Fundację Życie i Rodzina. Autorzy projektu na czele z Kają Godek domagają się drastycznego zaostrzenia prawa aborcyjnego i karania więzieniem nawet za samo informowanie o aborcji.

Projekt „Aborcja to zabójstwo” w Sejmie

W niedzielę Godek mówiła o projekcie w programie „Nowy Tydzień” na antenie Polsat News. – Słyszałam wielokrotnie, że projekty antyaborcyjne są skazane na porażkę, były też odrzucane w pierwszym czytaniu. Konsekwentne stawianie postulatów doprowadziło jednak do tego, że w październiku 2020 roku mieliśmy wyrok Trybunału Konstytucyjnego – stwierdziła działaczka pro life.

Suchej nitki na projekcie nie zostawiła z kolei z Lewicy. – Nigdy nie powinniśmy rozmawiać o karaniu za pomaganie w aborcji. Aborcja powinna być legalna, bezpieczna i darmowa – przekonywała posłanka.

Spięcie między Kają Godek i Joanną Scheuring-Wielgus

W czasie programu doszło do spięcia między Scheuring-Wielgus i Godek. Aktywistka antyaborcyjna stwierdziła, że działacze lewicy „prowadzą kampanię na rzecz mordowania dzieci” i przekonywała, że jeżeli dziecko ma być „ciężarem dla kobiety” to „można je urodzić i oddać do adopcji”. – Na Zachodzie są już nawet takie tendencje, żeby zabijać noworodki, jeżeli mają wady, niewykryte w trakcie ciąży. To jest straszne – powiedziała Godek.

Na te słowa zdecydowanie zareagowała Scheuring-Wielgus. – Nikt w Polsce nie zabija dzieci. Chcę tutaj też powiedzieć, że jeżeli jakaś kobieta chce w Polsce dokonać w Polsce aborcji to może kupić tabletki farmakologiczne – powiedziała. – Za takie doradzanie, w jaki sposób zrobić legalną aborcję, powinny być kary więzienia – odparła Godek.

„Powinna trafić do więzienia”

– Ja bym za głupoty, które pani mówi, nie wsadzała pani od razu do więzienia – zripostowała posłanka Lewicy. Na tę uwagę Godek oświadczyła, że "wbrew temu co się słyszy, ten projekt nie karze za mówienie o aborcji". – Jeżeli posłanka Scheuring-Wielgus będzie doradzała, jak zabić dziecko, to tak, powinna trafić do więzienia – powtórzyła aktywistka.

Czytaj też:
Protest aktywistów LGBT w warszawskim kościele. Leżeli krzyżem przed ołtarzem
Czytaj też:
Referendum w sprawie aborcji? „Hołownia był w seminarium i przyrzekał wierność biskupom”