Sejm podjął decyzję ws. uchwały o obronie Jana Pawła II. Nieoczekiwany przebieg głosowania

Sejm podjął decyzję ws. uchwały o obronie Jana Pawła II. Nieoczekiwany przebieg głosowania

Posiedzenie Sejmu
Posiedzenie Sejmu Źródło:PAP / Rafał Guz
Posłowie zdecydowali o losach uchwały „w sprawie obrony dobrego imienia” Jana Pawła II, której projekt złożyli posłowie PiS. Głosowanie miało niecodzienny przebieg, a posłowie wysłuchali m.in. przemówienia papieża z 1999 roku. Ostatecznie Sejm przyjął uchwałę.

Projekt uchwały „w sprawie obrony dobrego imienia św. Jana Pawła II” złożyli w Sejmie posłowie PiS. Propozycja wywołała burzliwą dyskusję na sali plenarnej. Autorzy projektu zaproponowali, by Sejm „zdecydowanie potępił medialną, haniebną nagonkę, opartą w dużej mierze na materiałach aparatu przemocy PRL, której obiektem jest Wielki Papież Polak”. „Niech nasza postawa będzie świadectwem dla wszystkich, którzy próbują odebrać nam godność i wymazać pamięć” – czytamy w projekcie.

W czwartek po południu posłowie zdecydowali o losach uchwały. – Przysłuchiwałam się tej debacie z dużym smutkiem – powiedziała chwilę przed głosowaniem marszałek Sejmu Elżbieta Witek. – Zanim przystąpimy do głosowania, przypomnijmy sobie przez chwilę, jak Jan Paweł II przyjmowały był w naszym parlamencie – dodała, po czym na sali plenarnej odtworzono przemówienie papieża z 1999 roku. Marszałek odczytała również treść całej uchwały, której politycy obozu rządzącego wysłuchali na stojąco.

Ostatecznie Sejm uchwalę przyjął. Za głosowało 271 posłów, przeciw było 43, a wstrzymało się 4.

PiS z uchwałą w obronie Jana Pawła II

Bezpośrednią przyczyną inicjatywy posłów PiS był reportaż TVN24 zatytułowany „Franciszkańska 3”, który wywołał ogromne poruszenie wśród polskich polityków. Materiał dotyczy trzech księży – Bolesława Sadusia, Eugeniusza Surgenta i Józefa Loranca – którzy wykorzystywali seksualnie nieletnich oraz zaniechań, jakich miał się w ich sprawach dopuścić kardynał Karol Wojtyła. Część polityków koalicji rządzącej bardzo ostro skrytykowała reportaż, oskarżając jego autora Marcina Gutowskiego o wykorzystywanie materiałów gromadzonych przez PRL-owską bezpiekę.

Autorzy projektu uchwały stwierdzili, że Jan Paweł II zajmuje szczególne miejsce w historii polskiej walki o niepodległość i jest jednym z jej ojców, dlatego nie zamierzają stać bezczynnie w obliczu zawartych w reportażu oskarżeń. Ponadto, w treści uchwały stwierdzono, że materiał Marcina Gutowskiego bazuje na dokumentach, których „nie odważyli się wykorzystać nawet komuniści”.

„Niech nasza postawa będzie świadectwem dla wszystkich, którzy próbują odebrać nam godność i wymazać pamięć. Jan Paweł II był wzorem nie tylko dla społeczeństwa, ale dla całej klasy politycznej, w czasach gdy rodziła się nasza demokracja. Polacy i ich demokratycznie wybrani przedstawiciele nigdy nie pozwolą na to, by zniszczono pamięć o Nim za pomocą materiałów sfabrykowanych przez system komunistyczny, któremu się sprzeciwiał” – czytamy w projekcie uchwały PiS.

Czytaj też:
Spięcie na posiedzeniu sejmowej komisji ws. Jana Pawła II. „Skandaliczne, obrzydliwe słowa”
Czytaj też:
Napięta atmosfera w Sejmie. Grupa posłów opuściła salę po słowach Senyszyn

Opracował:
Źródło: WPROST.pl