Godzina i trasa marszu 4 czerwca. Warszawiacy mogą przygotować się na utrudnienia

Godzina i trasa marszu 4 czerwca. Warszawiacy mogą przygotować się na utrudnienia

Krakowskie Przedmieście w Warszawie
Krakowskie Przedmieście w Warszawie Źródło:Fotolia / Curioso Photography
W niedzielę 4 czerwca przez centrum Warszawy przejdzie opozycyjny marsz, który ma stanowić wyraz sprzeciwu wobec polityki obecnego rządu. Organizatorzy z Platformy Obywatelskiej liczą na frekwencję rzędu kilkuset tysięcy osób.

Zwołany przez Donalda Tuska marsz 4 czerwca nieprzypadkowo odbędzie się właśnie tego dnia. To rocznica pierwszych częściowo wolnych wyborów z 1989 roku. Politycy opozycji chcą w ten sposób wrócić do początków demokracji w powojennej historii naszego kraju i zwrócić uwagę na nieprawidłowości po stronie obecnie rządzącej opcji politycznej. Jako swoje hasła, wymieniają sprzeciw wobec drożyzny, złodziejstwa i kłamstwa oraz poparcie dla wolnych wyborów.

Trasa marszu 4 czerwca

Pochód ruszy z placu Na Rozdrożu, w okolicy Kancelarii Premiera. Następnie Alejami Ujazdowskimi dotrze do placu Trzech Krzyży, a następnie przejdzie przez Nowy Świat i Krakowskie Przedmieście, czyli zatłoczone zwykle, turystyczne ulice stolicy. Celem marszu będzie plac Zamkowy.

Wydarzenie rozpocznie się o godzinie 12 w niedzielę i planowo potrwać ma do godziny 14. Punktem kulminacyjnym marszu ma być przemówienie Donalda Tuska i Rafała Trzaskowskiego ze sceny, która wzniesiona zostanie na placu Zamkowym.

Co warto zabrać na marsz 4 czerwca?

W pochodzie swój udział zadeklarowali przedstawiciele wszystkich partii opozycyjnych, z wyjątkiem Konfederacji. Z pewnością nie zabraknie też przedstawicieli kultury, w tym Janusza Gajosa i Andrzeja Seweryna, którzy już ogłosili chęć przyłączenia się do pochodu.

Organizatorzy przypominają, że na niedzielę zapowiadane są wysokie temperatury. Uczestnicy marszy powinni więc zaopatrzyć się w butelki z wodą i okrycia głowy: przykładowo chusty, kapelusze czy czapki z daszkiem. Do tego warto mieść przy sobie dowód osobisty i telefon komórkowy.

Hołownia i Kosiniak-Kamysz zmienili zdanie w sprawie marszu

Szymon Hołownia i Władysław Kosiniak-Kamysz poinformowali niedawno, że w niedzielę 4 czerwca jednak wezmą udział w marszu organizowanym przez Platformę Obywatelską. Lider Polski 2050 wcześniej wypowiadał się o wydarzeniu sceptycznie. Jeszcze w kwietniu przekonywał, że „marszami wyborów się nie wygrywa” i wzywał do „odpuszczenia sobie z marszem”.

Czytaj też:
Rzecznik PiS: Ta ustawa to „lex anty Putin”. Odpowiadamy nią na apel samego Tuska
Czytaj też:
Zrezygnował z współpracy z Andrzejem Dudą. „Nie mogę pozostać bierny”

Opracował:
Źródło: WPROST.pl