Marianna Schreiber kupuje herbatę na Orlenie i jedzie na marsz Tuska. „Mimo pewnych wątpliwości”

Marianna Schreiber kupuje herbatę na Orlenie i jedzie na marsz Tuska. „Mimo pewnych wątpliwości”

Marianna Schreiber
Marianna Schreiber Źródło:Facebook
Udział w marszu w Warszawie wezmą liderzy opozycyjnych partii, z Donaldem Tuskiem na czele, członkowie organizacji pozarządowych, aktywiści i przedstawiciele oddolnych inicjatyw obywatelskich. Okazuje się również, że do grona liderów partii obecnych na marszu ma dołączyć żona ministra w rządzie PiS Marianna Schreiber.

Na początku maja Donald Tusk wezwał Polaków, by przyjechali do stolicy i 4 czerwca wzięli udział w marszu w rocznicę pierwszych, częściowo wolnych, wyborów parlamentarnych w Polsce po II wojnie światowej. W wydarzeniu wezmą udział liderzy wszystkich największych opozycyjnych partii, jednak większą rolę mają odegrać przedstawiciele organizacji pozarządowych, aktywiści i przedstawiciele oddolnych inicjatyw obywatelskich. Pochód ruszy z placu Na Rozdrożu, w okolicy Kancelarii Premiera.

Jak się okazuje, do grona liderów partii obecnych na marszu ma dołączyć Marianna Schreiber. „Mimo pewnych wątpliwości, ruszyłam właśnie do Warszawy. Jestem w opozycji do wielu procesów wobec obecnej klasy politycznej, oraz tej wiecznej kłótni w Polskim Parlamencie. Nie mam problemu żeby wypić herbatę na Orlenie, bo nie ma to dla mnie znaczenia, gdzie ją kupię” – oświadczyła, pozując na zdjęciu z kubkiem na stacji Orlenu.

Żona ministra PiS jedzie na marsz Donalda Tuska

„Jasno odcinam się od Sewerynów i Lisów, którzy nawołują do »przypier**lania« ludziom. Nie mogę się zgodzić na to, że autorytetami opozycji są osoby, które pluły na Polski Mundur, co jeżdżą po pijaku i bez prawa jazdy, co śmieją się z »przypier**lania« innym. Odcinam się od spektaklu nienawiści. Nie trzeba szukać agresji, bo tylko patrzeć, aż komuś stanie się krzywda” – dodała.

Żona ministra PiS stwierdziła, że „politycy powinni szukać tego, co łączy Polaków, a nie dzieli” oraz „wygrywać wybory w rywalizacji bez ofiar”. „Jedną z rzeczy, którą najbardziej MAM DOŚĆ to to, że polityka dzieli Polaków. Na marszu będą członkowie partii MAM DOŚĆ” – zadeklarowała.

twitterCzytaj też:
Tusk komentuje wulgarne nagranie Andrzeja Seweryna. „Nie ma co przeklinać”
Czytaj też:
Trzaskowski uderza w Dudę. „Dla tych paranoików jestem ruskim agentem”