Nowa inicjatywa Suwerennej Polski. Ziobryści chcą likwidacji niesławnego art. 212 kodeksu karnego

Nowa inicjatywa Suwerennej Polski. Ziobryści chcą likwidacji niesławnego art. 212 kodeksu karnego

Zbigniew Ziobro
Zbigniew Ziobro Źródło:PAP / Marcin Obara
Zbigniew Ziobro zapowiedział w czasie spotkania z dziennikarzami i użytkownikami Twittera, że Suwerenna Polska przygotowała projekt ustawy likwidujący art. 212 kodeksu karnego.

Tweet-up Solidarnej Polski otworzyło wystąpienie . – Spotykamy się dzisiaj by zasygnalizować ważną inicjatywę związaną z wolnością. Suwerenna Polska to suwerenność, bezpieczeństwo, ale to też wolność. A wolność ludziom mediów zwykle kojarzy się z wolnością słowa i jedyna presja, jaka winna oddziaływać na codzienną pracę dziennikarzy to presja czasu, a nie presja prawa karnego i perspektywa więzienia – zwrócił uwagę minister sprawiedliwości i lider Suwerennej Polski.

Suwerenna Polska chce zmian w kodeksie karnym

– Jako Suwerenna Polska w imię obrony wolności debaty i dyskusji publicznej w Polsce postanowiliśmy wyjść z inicjatywą likwidacji przepisów kodeksu karnego zakładających ściganie i karanie osób, które w ramach ferworu czasami sporu polemicznego, politycznego związanego z dyskusjami, które toczymy w debacie publicznej, które państwo toczą bądź relacjonują, kończą się później w sądach karnych – powiedział Ziobro.

Lider Solidarnej Polski podkreślił, że postulat likwidacji art. 212 był wielokrotnie podnoszony przez środowiska dziennikarskie. – To jest dobry czas, żeby wyjść na przeciw tym postulatom. (...) Newsem dzisiejszego spotkania jest projekt ustawy, który będziemy przedkładać na najbliższym posiedzeniu komisji kodyfikacyjnej – likwidacji przepisów kodeksu karnego mówiących o ściganiu pomówienia. Uważamy, że droga cywilna wystarczy, aby gwarantować odpowiedzialność za słowo – oświadczył Ziobro.

Art. 212 batem na dziennikarzy

W art. 212 kodeksu karnego jest mowa o tym, że „kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności”.

W kodeksie karnym jest mowa o tym, że jeżeli sprawca dopuszcza się powyższego czynu „za pomocą środków masowego komunikowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku”. Ściganie tego przestępstwa odbywa się z oskarżenia prywatnego.

Czytaj też:
Ziobro pojawił się w miejscu tragicznego wypadku. Zapowiedział zaostrzenie kar dla pijanych kierowców
Czytaj też:
Wyrok TSUE ws. polskiej reformy sądownictwa. Ziobro: Jawne pogwałcenie europejskich traktatów

Źródło: WPROST.pl